Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Premier rozmawiał o gumofilcach

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Czw Mar 19, 2009 8:36 pm    Temat postu: Premier rozmawiał o gumofilcach Odpowiedz z cytatem

Czas PRL był pełen absurdów
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/kroniki-prl/article334940/Premier_rozmawial_o_gumofilcach.html

czwartek 5 marca 2009 16:18

Premier rozmawiał o gumofilcach
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/kroniki-prl/article334940/Premier_rozmawial_o_gumofilcach.html



Stonka ziemniaczana to tylko jeden z wielu absurdów czasów PRL. Premier Jaroszewicz rozmawiał o gumofilcach, a premier Cyrankiewicz miał według plotki z tamtego okresu zostać głową nowego Kościoła państwowego - opowiada znawca PRL dr Antoni Dudek.

Magdalena Janczewska:

PRL to był między innymi czas niewyobrażalnych absurdów. Jak Polacy znosili tę rzeczywistość?

Antoni Dudek*: Żarty z systemu oficjalnie zaczęła sobie robić dopiero Pomarańczowa Alternatywa w połowie lat 80. Wcześniej złote lata przeżywały wprawdzie kabarety, ale tak naprawdę najbardziej władzę wyszydzano w domach, podczas spotkań towarzyskich. Kwitło opowiadanie kawałów. Przede wszystkim o sowietach, dygnitarzach oraz milicji i ZOMO. Szczególnie utkwił mi w pamięci dowcip dotyczący marszałka Rokossowskiego. Dlaczego Rokossowski nosi polski mundur? Bo łatwiej jest ubrać sowieckiego marszałka w polski mundur, niż wszystkich polskich żołnierzy w mundury Armii Czerwonej.

Królowała też plotka...
Tak, co chwilę kraj obiegały informacje, że zaraz zacznie się trzecia wojna światowa albo nadejdzie fala podwyżek. Ludzie masowo rzucali się do sklepów wykupywać cukier, sól czy mąkę. Jedna z najbardziej absurdalnych plotek pojawiła się natomiast, gdy uwięziono prymasa Stefana Wyszyńskiego. Wśród ludzi rozeszła się informacja, że powstanie Kościół państwowy i zerwiemy łączność z Rzymem. Ale to jeszcze pół biedy, bo zaczęto się zastanawiać, kto zostanie głową tego nowego Kościoła. I jednym z najczęściej podawanych kandydatów był... premier Cyrankiewicz.

Pamięta pan absurdy związane z władzą?

Bez liku i niestety większość z nich nie była plotkami. W końcu lat 70. nasze władze ogłosiły Polskę oficjalnie dziesiątą potęgą gospodarczą świata. To szczególnie zabawne, gdy zestawimy to z dyskusją, jaka rozgorzała na posiedzeniu rządu w 1976 r. Premierem był wtedy Piotr Jaroszewicz. Pyta: dlaczego na rynku brakuje gumofilców? Minister przemysłu chemicznego mówi: nie mamy komponentów do produkcji gumy i buty próbujemy robić z polichlorku winylu. Na to minister handlu: ludzie nie chcą tego kupować, bo w temperaturze poniżej zera stopni buty sztywnieją, a jak jest cieplej, to szczypią w skórę. Wtedy Jaroszewicz zwrócił się do ministra zdrowia z poleceniem, aby zrobić na ten temat jakieś badania...

Groteskowe było także wtedy głosowanie w wyborach.

Jeśli się nie pojawiłeś, automatycznie byłeś podejrzany. Wzorowy obywatel PRL nie korzystał także z kotar oraz długopisu i od razu na oczach komisji wrzucał kartę głosowania do urny. Ordynacja wyborcza była bowiem tak skonstruowana, że preferowane było głosowanie bez skreśleń. Czyli głosowało się na pierwsze osoby z listy. Jeśli jednak ktoś odważył się wejść za kotarę, oznaczało, że kwestionuje kolejność na listach i nie dość ufa partii albo nie daj Boże chce na karcie napisać jakieś wrogie hasło typu: precz z komuną. Dlatego przy osobach, które korzystały kotar, robiono specjalny dopisek. Było potem łatwiej je wyśledzić.

W polskich miastach przez lata wisiały oficjalne tablice z napisami: „Gdańsk zawsze Polski” czy „Witamy w Piastowskim Wrocławiu”...

To była propaganda z gatunku: byliśmy - jesteśmy - będziemy na tych ziemiach. Bazowała na panującym wśród wielu Polaków poczuciu zagrożenia odwetem ze strony Niemców. Symbolem takiej propagandy stał się kanclerz Konrad Adenauer, który podczas jakiejś uroczystości Zakonu Najświętszej Marii Panny dał się sfotografować w krzyżackim płaszczu. Polska propaganda wykorzystała to zdjęcie do tego, by zrobić z niego złowrogiego Niemca, który czyha na Polskę. Dla mnie największą groteską było jednak kopiowanie doświadczeń radzieckich, we wszystkich możliwych dziedzinach życia. Zalecało się korzystanie z owych doświadczeń nawet podczas nauczania... języka polskiego w szkołach.

Władza podsycała też niechęć do imperialistów.

A tymczasem Ameryka była zakazanym owocem i przedmiotem pożądania. Marek Hłasko kiedyś genialnie opisał wystawę, którą otwarto na początku lat 50. Cieszyła się gigantycznym zainteresowaniem. Miała tytuł "Oto Ameryka". Miała pokazać Polakom, jakim strasznym krajem są Stany Zjednoczone. Eksponowano zdjęcia Ku Klux Klanu, koczujących bezdomnych, mówiono o zdziczeniu obyczajów. Tymczasem ludzie chodzili tam przede wszystkim po to, by w tle zdjęć wypatrzeć jakiś drapacz chmur albo mityczną puszkę coca-coli.

*dr Antoni Dudek, historyk, znawca okresu PRL

Zobacz propagandowy film o wystawie "Oto Ameryka"

Pamiętasz jakieś absurdy PRL? Opowiedz nam o nich

spoleczenstwo@dziennik.pl

P (asztetowa) R (epublika) Ludowa

Bronisław Wildstein przedstawia

Knajpy, które udają te z czasów PRL, szynka o nazwie Jak za Gierka", kult PRL-owskich gadżetów. Czy to jedynie niewinna nostalgia? W Niemczech CDU oficjalnie podejmuje walkę z fałszowaniem obrazu NRD. W Czechach powstaje muzeum totalitaryzmu mające pokazać, że nazizm i komunizm były tak samo zbrodnicze. Tymczasem w Polsce czasy gierkowskie przedstawiane są jako miła, choć staroświecka makatka, na której I Sekretarz przypomina dobrotliwego Franza Josepha z mitycznych Austro-Węgier. W rzeczywistości PRL to jeden z najbardziej ponurych okresów historii naszego kraju. Narzucony przez Moskwę totalitarny system odebrał nam wolność i odbierał godność. Nawet w najłagodniejszej dekadzie Gierka, strach drążył świadomość zbiorową, ludzie ginęli z rąk "nieznanych" sprawców, a za narzekanie w prywatnym liście można było trafić do więzienia. Zbiorowość musi pamiętać, co naprawdę wydarzyło się w historii, aby wyciągać z niej wnioski. A nostalgie często bywają rozgrywane przez tych, którzy mają interes w fałszowaniu przeszłości. Tym bardziej powinniśmy skonfrontować nostalgiczne wizje PRL z rzeczywistością.

Nostalgia za Polską Ludową, 29.10.2008
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/bronislaw-wildstein-przedstawia/wideo/nostalgia-za-polska-ludowa-29102008




Robert Majka , polityk, Przemyśl, 19 marca 2009r g.20.35
www.sw.org.pl ,
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://tygodnik.onet.pl/35,0,14472,pierwsza_magdalenka,artykul.html
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
http://home.comcast.net/~bakierowski/
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Pawel
Weteran Forum


Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 438

PostWysłany: Czw Mar 19, 2009 9:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedyś tow. Wiesław , na otwarciu fabryku mającej produkować układy półprzewodników ( nie pamietam w jakiej miejscowości ) mówił :
''To nic towarzysze, że dzisiaj otwieramy fabrykę półprzewodników, jutro otworzymy fabrykę całych przewodników'.



Pawel
___________________
www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sob Mar 21, 2009 3:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Antoni Dudek powiedział: "Jedna z najbardziej absurdalnych plotek pojawiła się natomiast, gdy uwięziono prymasa Stefana Wyszyńskiego. Wśród ludzi rozeszła się informacja, że powstanie Kościół państwowy i zerwiemy łączność z Rzymem." To nie bylo takie dalekie od tego, co komuniści planowali zrobić. Ludzie w Polsce już wiedzieli z zachodnich rozgłośni, że w Chinach komunistycznych utworzono państwowy Kościół katolicki, a prawdziwy Kościół, zachowujący łączność z Rzymem, zszedł do podziemia (i tak jest do tej pory).
.
2. Chyba trzeba publikować różne materialy świadczące nie tylko o terrorze i zakłamaniu ideologii komunistycznej w PRL, ale także o uciążliwych absurdach dnia codziennego. Kilka lat temu jedna z gazet zamieściła treść wpisów w "książce życzeń i zażaleń" jakiegoś warszawskiego sklepu z lat 80-tych. W pamięci utkwiło mi zdanie: "Drzwi frontowe byly zamknięte, a od samego rana kierowniczka sklepu swoim znajomym dawała od tyłu".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Nie Mar 22, 2009 6:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To dodam od siebie fakt z końca 1970 r. gdy Gomółka który należał do POP w FSO przyjechał do fabryki na jakieś zebranie i od razu odbył "gospodarską wizytę" na zakładzie zespołów fiata 125p. Przechodził przed szpalerem wygalantowanych roboli gdy jeden stary towarzysz woła: "Tow. Wiesławie czy to prawda że planujecie zrobić podwyżki cen żywności?"
Na to Gomółka się zatrzymuje i odpowiada: "Prawda towarzyszu ale nie musicie się martwić, robotnicy na tym nie ucierpią bo kaszanka i salceson mało podrożeje".

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawel
Weteran Forum


Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 438

PostWysłany: Nie Mar 22, 2009 7:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wracam do tow. Wiesława :

Fragment jego przemówienia

(...) Sprawa w tym tkwi, że kościół, episkopat, szczególnie kardynał Wyszyński przeciwstawia chrzest Polsce Ludowej i kardynał Wyszyński dalej mówił. Mówił konkretnie 3 stycznia w Gnieźnie. Mówił w ten sposób... My niestety musimy nagrywać jego kazania... Prawda... Musimy wiedzieć... Ja mam jego kazanie nagrane. I... O tak powiada: /tu przytacza kazanie, które się kończy zdaniem Wyszyńskiego: "Będziemy zaświadczać o naszej obecności w świecie chrześcijańskim i katolickim jako przedmurzu chrześcijaństwa"/. A co to jest - towarzysze - przedmurze? To trzeba by sobie postawić pytanie: A co jest za tym murem? Za murem Związek Radziecki! Za murem - jak by powiedział kardynał Wyszyński - jest bezbożny ateizm, komunizm. /teraz Gomułka uderza głośno ręką w stół/ I my przedmurze, my Polskę będziemy wiązać z Zachodem, bo nam to i owo... to i owo nam. Wy macie politykę, macie stanowisko polityczne, macie linię polityczną, którą nam chcą narzucić. Nie nam! Nam nie narzucą. Narodowi też nie narzucą. W tej sprawie nigdy nie uwierzę biskupom polskim, którzy milczą na nasze zarzuty! /rozlegają się oklaski/

Pawel
______________________
www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum