Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komentarz L.W. o ŚP. Szołochu. Zgroza.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Wto Mar 17, 2009 11:38 am    Temat postu: Komentarz L.W. o ŚP. Szołochu. Zgroza. Odpowiedz z cytatem

List wysłany m.in. do Biura Lecha Wałęsy, zawierający (w załącznikach) nekrolog św. p. Kazimierza Szołocha i zdjęcie zbiorowe z 1978 r.

Od: Krzysztof Wyszkowski [krzysztof@wyszkowski.eu]
Wysłano: 11 marca 2009 10:02
Do: (p.adamowicz@rp.pl); Biernacki Leszek; Błaszkowski Jan ; Teresa Bochwic (tbochw@wp.pl)

Załączniki: Kazimierz Szoloch.doc; glodowka1.JPG

Pogrzeb odbędzie się prawdopodobnie w sobotę koło południa w Pruszczu Gdańskim

Na zdjęciu (z dn. 3 czerwca 1978 r.) ś.p. Kazimierz Szołoch u góry drugi od prawej (inne osoby: u góry od lewej - Barbara Wyszkowska, Bogdan Borusewicz, Krzysztof Wyszkowski, Kazimierz Szołoch, Grażyna Stankiewicz, u dołu od lewej: Andrzej Gwiazda, Magdalena Wyszkowska z Łukaszem Wyszkowskim, Joanna Duda-Gwiazda.



Odpowiedź Lecha Wałęsy



Biuro Lecha Wałęsy <blw@ilw.org.pl>
Krzysztof Wyszkowski krzysztof@wyszkowski.eu
11 marca 2009 10:32

Nie rozumię czy zmarł Wyszkowski proszę od jaśniej


----- Original Message -----
From: Krzysztof Wyszkowski
To: p.adamowicz@rp.pl ; Biernacki Leszek ; Błaszkowski Jan ; Teresa Bochwic
Sent: Wednesday, March 11, 2009 10:01 AM

Pogrzeb odbędzie się prawdopodobnie w sobotę koło południa w Pruszczu Gdańskim
Na zdjęciu (z dn. 3 czerwca 1978 r.) ś.p. Kazimierz Szołoch u góry drugi od prawej (inne osoby: u góry od lewej - Barbara Wyszkowska, Bogdan Borusewicz, Krzysztof Wyszkowski, Kazimierz Szołoch, Grażyna Stankiewicz, u dołu od lewej:
Andrzej Gwiazda, Magdalena Wyszkowska z Łukaszem Wyszkowskim, Joanna Duda-Gwiazda.


Odpowiedziałem wklejeniem nekrologu bezpośrednio w list

Krzysztof Wyszkowski <krzysztofwyszkowski@gmail.com>
Biuro Lecha Wałęsy blw@ilw.org.pl
11 marca 2009 11:14
Re:


K a z i m i e r z S z o ł o c h
(urodzony 8 IV 1932 r. w Raciborowicach – zmarł 10 III 2009 r. w Gdańsku)

Po długiej i ciężkiej chorobie wieczorem 10 marca 2009 r. zmarł w
Gdańsku Kazimierz Szołoch – legendarny przywódca strajku w Stoczni
Gdańskiej im. Lenina w Grudniu ’70, działacz Wolnych Związków
Zawodowych Wybrzeża, Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela,
współpracownik KSS „KOR” i KPN, członek NSZZ „Solidarność”.
Pochodził z patriotycznej, wielodzietnej rodziny (miał pięciu braci i
trzy siostry) osiadłej na gospodarstwie w Raciborowicach, w powiecie
hrubieszowskim na Lubelszczyźnie. Jego ojciec – Teodor Szołoch był
oficerem armii gen. Józefa Hallera, walczył z bolszewikami w 1920 r. i
był kawalerem Krzyża Virtuti Militarii. W czerwcu 1943 r. został
pojmany w Starachosławiu przez żandarmów niemieckich, a później
zamordowany przez oddział Ukraińskiej Armii Powstańczej. Jeden z jego
starszych braci – Jan, był żołnierzem AK i w lutym 1945 r. został
zamordowany przez NKWD w Białympolu.
Po odbyciu służby wojskowej i zawarciu małżeństwa, w 1955 r. Szołoch
osiadł w Gdańsku. Był pracownikiem Stoczni Remontowej, „Mostostalu” i
Zakładów Okrętowych Urządzeń Chłodniczych „Klimor”, który delegował go
do Stoczni Gdańskiej im. Lenina.
W Grudniu ‘70 został członkiem Komitetu Strajkowego w Stoczni
Gdańskiej i brał udział w demonstracjach m. in. przemawiając pod
siedzibą dyrekcji zakładu i Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. Po
tzw. wypadkach grudniowych ukrywał się. Kiedy władze zwróciły się z
apelem do robotników, by zgłaszali się po nowe przepustki do zakładów
pracy, gwarantując przy tym, że nie grozi im żadna kara za udział w
demonstracjach, Szołoch stawił się w „Klimorze”. Był śledzony i
inwigilowany przez SB. W dniu 22 grudnia 1970 r. SB i dyrekcja
„Klimoru” zorganizowała obławę na Szołocha, który jednak zdołał uciec.
Przez kilka tygodni ukrywał się na południu kraju bez kontaktu z żoną
i dziećmi. Został zwolniony z pracy.
W połowie stycznia 1971 r. Szołoch powrócił do Trójmiasta. Ze względu
na chorobę zawodową i wyczerpanie psychiczne poddał się leczeniu.
Przywrócony do pracy w „Klimorze” był zatrzymywany i nękany przez SB.
Po tym jak we wrześniu 1971 r. bezpieka po raz kolejny usiłowała
zatrzymać go na ternie zakładu pracy uciekł decydując się na wyjazd do
Warszawy. Dnia 27 września 1971 r. zgłosił się do siedziby KC PZPR,
gdzie złożył protest przeciwko ciągłym prześladowaniom adresowany do I
sekretarza Edwarda Gierka. Jednak w dalszym ciągu był wzywany na
przesłuchania i szykanowany w pracy. W dniu 16 marca 1974 r. został
ponownie zwolniony z pracy. Przez ponad rok pozostawał bez pracy i
środków do życia mając na utrzymaniu żonę i czworo dzieci. W czerwcu
1975 r. przyznano mu rentę inwalidzką z tytułu choroby zawodowej
(pylica).
W lutym 1978 r. nawiązał kontakt ze środowiskiem działaczy
antykomunistycznych w Trójmieście, m.in. z Bogdanem Borusewiczem,
Andrzejem Gwiazdą, Dariuszem Kobzdejem, Krzysztofem Wyszkowskim.
Udostępniał swój dom w Gdańsku Oliwie na spotkania konspiracyjne, np.
wykłady Lecha Kaczyńskiego. W dniu 27 kwietnia 1978 r. w jego domu
odbyło się spotkanie inicjujące działalność WZZ, które przerwała
interwencja SB. Później związał się ze środowiskiem ROPCiO i
Konfederacji Polski Niepodległej. W czerwcu 1978 r. wspierał głodówkę
w obronie aresztowanego Błażeja Wyszkowskiego. Był kolporterem prasy
niezależnej. Brał udział w manifestacjach upamiętniających masakrę
Grudnia ‘70 pod bramą nr 3 Stoczni Gdańskiej im. Lenina, gdzie w 1978
r. wygłosił przemówienie.
W okresie 1978-1980 Szołoch był wielokrotnie zatrzymywany i osadzany w
areszcie na 48 h. W sierpniu 1980 r. uczestniczył w strajku w Stoczni
Gdańskiej, a później angażował się w działalność NSZZ „Solidarność”.
13 grudnia 1981 r. szczęśliwie uniknął internowania, gdyż przez
dłuższy czas przebywał w rodzinnych stronach na Lubelszczyźnie. Od
1970 r. był intensywnie rozpracowywany przez Wydział III SB w Gdańsku
w ramach sprawy obiektowej kryptonim „Jesień 70”, kwestionariusza
ewidencyjnego i sprawy operacyjnego sprawdzenia krypt. „Kazek” oraz
sprawy operacyjnego rozpracowania krypt. „Kurier”.
Nie mógł znaleźć zatrudnienia. Po 1989 r. szukał pracy na terenie
Niemiec. Bezskutecznie prosił władze wolnej Polski o pomoc materialną
i przyznanie uprawnień kombatanckich za udział w Grudniu ’70. W 2007
prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu
Odrodzenia Polski.
Dobrym słowem i zachętą Szołoch wspierał wolne badania naukowe na
temat trójmiejskiego ruchu antykomunistycznego i oporu społecznego. Z
radością przyjął książkę IPN SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do
biografii, w której przywrócono go pamięci historycznej i opisano jego
inwigilację ze strony TW ps. „Bolek”.
Odszedł wielki Polak, wierny Bogu i Ojczyźnie. Cześć Jego pamięci!

Sławomir Cenckiewicz


Druga reakcja Lecha Wałęsy


Biuro Lecha Wałęsy blw@ilw.org.pl
Krzysztof Wyszkowski krzysztofwyszkowski@gmail.com
11 marca 2009 12:38
Re: Re:


Szołoch przywódcą strajku w 1970 roku to na pewno nie był szukał ze strachu ochrony u Gierka . Nawet w takiej sytuacji ; obłuda , fałsz i bezczelna kłamliwa obrzydliwa gra .Szkoda że nie zdążył mnie przeprosić ,bo to jego pomówienie i tchórzostwo uruchomiło Bolka absurd , ale mimo wszystko po chrześcijańsku wybaczam mu ,a i w tej sytuacja jeszcze raz powtarzam nie mam nic wspólnego z Bolkiem .Walczyłem jak potrafiłem , nigdy nie dałem się złamać i tak pozostanie , mimo paranoicznych pomówień .

----- Original Message ----- From: "Krzysztof Wyszkowski" <krzysztofwyszkowski@gmail.com>
To: "Biuro Lecha Wałęsy" <blw@ilw.org.pl>
Sent: Wednesday, March 11, 2009 11:14 AM









Trzecia reakcja Lecha Wałęsy, będąca już tylko komentarzem dokonanym po pogrzebie św.p. Kazimierza Szołocha


Biuro Lecha Wałęsy blw@ilw.org.pl
Krzysztof Wyszkowski krzysztofwyszkowski@gmail.com
16 marca 2009
11:58
Re: Re:

99% w tym tekście to fałsz .Jak można tak kłamać .Pojechał do Gierka przejęła go SB i ustawiła przeciw mnie i wykonywał jej polecenia , a nie odwrotnie w żadnych ZZ nie działał , na żadne spotkania i uroczystości rocznicowe nie chodził i nie miał aresztów , nikt go nie inwigilował .Uciekał i chował się sam przed Sobą i żoną .Taka jest prawda o tym tchórzu LW
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Wto Mar 17, 2009 6:04 pm    Temat postu: To nie Bolek, to infantylny Boluś Odpowiedz z cytatem

Czytając tekst e-mail'a rozpoczynającego się od słów "99% w tym tekście to fałsz.." odnoszę wrażenie, że pisze go ktoś, kto nie panuje nad sobą. Nie wiem czy to może być efekt choroby psychicznej jego autora, czy może zamroczenia jakimiś środkami.
Nie wiem też jakie były podbudki, tego że LW, (próbujący tu podważać honor śp. Kazimierza Szołocha poprzez drwienie sobie z tego, że ten prześladowany i doprowadzony do skrajnego wyczerpania człowiek próbował interweniować w swojej sprawie u Gierka) szukał wsparcia i błagał jak pamiętamy o świadectwo moralności u gen. Wojciecha, który to generał wystawienia tego zaświadczenia mu odmówił.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
r.k.
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 228

PostWysłany: Wto Mar 17, 2009 7:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To skandal, Piotruś "puszczam" to dalej, to trzeba nagłośnić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sro Kwi 01, 2009 10:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

.
Fragment z książki P. Gontarczyka i S. Cenckiewicza "Lech Wałęsa a Słuzba Bezpieczeństwa", strona 509-510.
.
1993 grudzień 22, Gdańsk – Notatka służbowa dotycząca odnalezienia dokumentu w sprawie roli TW ps. „Bolek” w inwigilacji jednego z przywódców gdańskiego Grudnia ’70 Kazimierza Szołocha
.
Gdańsk, dn. 22 XII 1993 r.
Tajne specjalnego znaczenia
Egz. pojedynczy
.
NOTATKA SŁUŻBOWA
W dniu 13 X 1993 r. specjalista Wydziału Ewidencji i Archiwum Delegatury UOP w Gdańsku por. [...], wykonując zlecone przez tutejszy wydział zadanie (pismo GDM-003524/DR/93 z dn. 12 X 1993 r. dot[yczące] Kazimierza Szołocha) odnalazł w aktach sprawy obiektowej krypt[onim] „Jesień 70” nr arch. IV-15 (dot[yczącej] wydarzeń grudniowych w 1970 r.) notatkę służbową z dn. 19 I 1971 r. dot[yczącą] Kazimierza Szołocha sporządzoną przez [...]. Z notatki tej wynika, iż identyfikacja
osoby K[azimierza] Szołocha jako uczestnika wydarzeń grudniowych nastąpiła na podstawie informacji od tajnego współpracownika ps. „Bolek”. Ze względu na moją nieobecność w Delegaturze w dn. 13 X 1993 r. b[...]b w[yżej] wym[ieniony] dokument pokazał szefowi Delegatury UOP w Gdańsku [...], który zakazał udostępniać akta
z tym dokumentem jakiejkolwiek osobie (akta te były zastrzeżone przez szefa WUSW w Gdańsku).
W[yżej] wym[ieniona] notatka służbowa znajduje się w aktach sprawy obiektowej krypt[onim] „Jesień 70” nr arch. IV-15 w tomie 9A na karcie nr 295. Tom ten posiada twardą, sztywną okładkę, został oprawiony przez introligatora, wszystkie karty są zszyte i sklejone. Notatka została sporządzona pismem odręcznym, piórem, atramentem koloru niebieskiego, na kartce w kratkę z notatnika formatu A-5 (format
zeszytowy). Kartka zapisana jest dwustronnie, na pierwszej stronie znajduje się 21 linii i jest ona zapisana cała (w drugiej linii jest podkreślona klauzula „tajne specjalnego znaczenia”). Na drugiej stronie znajduje się 16 linii oraz podpis osoby sporządzającej notatkę. Z podpisu wynika, że notatka została wykonana przez [...].
Notatka dotyczy zachowania się Kazimierza Szołocha w Stoczni Gdańskiej im. Lenina w trakcie wydarzeń grudniowych w 1970 r. Na pierwszej stronie karty w linii 18 znajduje się zapis, iż identyfikacji K[azimierza] Sz[ołocha] dokonał TW ps. „Bolek”.
Notatkę tę sporządzam w celach dokumentacyjnych.
Opr. i druk. KB
Źródło: IPN BU 1658/3, k. 65, kopia, mps.

...........................................................................................................
.
Warto tu jeszcze przypomnieć film "Plusy dodatnie, plusy ujemne", o Lechu Wałęsie z Grudnia 1970 i lat pózniejszych.
Wideo tego filmu, nie dopuszczonego do emisji, było przez pewien czas na internetowej witrynie TVP, ale już zostało usunięte.
Można go jednak obejrzeć tutaj:
http://video.google.com/videoplay?docid=-5146871331576782926&ei=LNHTSeSwGInK-gGA8azRDA&hl=en
Aż 48 minut, więc właściwie tylko dla posiadaczy szerokopasmowego (high speed) internetu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
GOJA
Nowy Użytkownik


Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 1

PostWysłany: Nie Kwi 05, 2009 12:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moi drodzy, oraz Panie Wałęso, a może przede wszystkim Panie Wałęso! Kazimierz Szołoch był wielkim człowiekiem i wielkim polakiem i Pana pisanie głupot nie wzruszy tych co znają historię i genezę powstania ruchu solidarnościowego w Polsce.Jak Pan śmie w ogóle w taki sposób pisać o człowieku, któremu tak na prawdę powinien być Pan wdzięczny że milczał i nie dał świadectwa temu kim Pan jest. Pan jest żenujący i maluczki w tym co pisze po śmierci Pana Kazimierza. Pana wyniosło na wyżyny SB i nie tracił Pan zdrowia na przesłuchaniach, bo to były rozmowy w"Jantarze", nie musiał się Pan miesiącami ukrywać, bo po co? Nawet pozorów nie chciano za bardzo stwarzać kim Pan był. Pan ofiarą komunizmu?! Śmiechu warte! Pan wywalczył demokrację? Taką że teraz jak się napisze prace w oparciu o materiały źródłowe to się kala podobno największe dobro Polski i ma się kłopoty, bo przekroczyło się granice wolnego słowa. Paranoja jakaś. Mogę mieć zdanie na Pana temat jakie chcę i inni również , możemy je głośno wypowiadać.To jest demokracja. Znałem osobiście Pana Kazimierza i przegadałem z nim wiele godzin. Człowiek honoru i wielkiej wiary. Nie obrażał nikogo żyjącego nie mówiąc już o zmarłych. On nie nosił Matki Boskiej w klapie, ale robienie czegoś na pokaz to cecha takich ludzi jak Pan. Szkoda tylko że jeszcze tylu ludzi w Polsce daje się nabierać na te proste sztuczki socjo-techniczne w Pańskim wykonaniu. Mam jednak wielką nadzieję , że historia Pana jeszcze osądzi. Nie pałam do takich jak Pan nienawiścią, czy chęcią zemsty, ponieważ jestem człowiekiem wierzącym, ale dziwi mnie jak można żyć tyle czasu w takim zakłamaniu i chyba to jest na tej zasadzie że utwierdzany przez tyle lat w swojej doskonałości sam Pan już wierzy jak jest wielki, doskonały i waleczny. Nie powinienem tyle na Pana poświęcać uwagi. Chciałbym złożyć hołd wielkiemu człowiekowi, który zawsze pozostanie w mojej pamięci. Dziękuję Panie Kazimierzu za naukę prawdziwej historii i prawdę. Cześć Pańskiej Pamięci.
_________________
Goja
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum