Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcienie szarości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Nie Sty 14, 2007 9:50 pm    Temat postu: Odcienie szarości Odpowiedz z cytatem

http://www.polskieradio.pl/media/artykul.aspx?id=625

Odcienie szarości

12.01.2007 12:40
Sprawa przeszłości arcybiskupa Stanisława Wielgusa odbiła się szerokim echem w mediach światowych. To nowość, bo lustracja w Polsce nie budziła wcześniej ciekawości dziennikarzy mediów światowych. Interesujący jest jednak sposób w jaki niektóre zachodnie gazety przedstawiają ostatnie wydarzenia w Polsce.




Sprawa przeszłości abp. Wielgusa zwróciła uwagę mediów światowych.
Fot. diecezja.plock.plWe czwartek, 11 stycznia, brytyjski, lewicowy dziennik "The Guardian" opublikował tekst znanego również w Polsce historyka i politologa Timothy Gartona Asha, poświęcony ostatniemu skandalowi lustracyjnemu w Polsce. Zdaniem Asha, sprawa abp. Wielgusa jest "demaskacją" polskiego Kościoła. Jak twierdzi Ash, rządzący dziś Polską bracia Kaczyńscy oparli swą politykę na dwóch założeniach: że siła i moralna zwartość polskiego narodu budowana jest na Kościele katolickim oraz, że największą słabością kraju oraz źródłem zepsucia życia publicznego w Polsce jest nierozliczenie przeszłości dawnych współpracowników komunistycznego reżimu. Kościół katolicki, który – jak twierdzi Ash – przez lata kładł nacisk na konieczność przeprowadzenia lustracji, sam stanął przed koniecznością poddania się temu procesowi.

Ash opowiada się w swoim artykule za koniecznością ujawnienia tajemnic z komunistycznej przeszłości. Jak jednak sam przyznaje, konieczne jest to nie dla wyjaśnienia, ale raczej dla zrelatywizowania jej obrazu: "Cząstkowe, sensacyjne prasowe doniesienia, oparte na przeciekach, nie są najlepszym na to (poznanie prawdy – J.K.) sposobem. Mała wiedza to rzecz niebezpieczna. Ale lekiem na braki wiedzy jest więcej i więcej wiedzy, aż ludzie zaczną postrzegać historię we wszystkich jej odcieniach szarości. W efekcie tego skandalu już rozpadł się na kawałki uproszczony, czarno-biały obraz przeszłości, stworzony przez bliźniaków Kaczyńskich, Radio Maryja i im podobnych. Dla nich, każdy, kto chodził w kościelnej czerni był bielszy niż biel, podczas gdy ten, kto kiedykolwiek, choćby przez chwilę, igrał z komunistyczną czerwienią jest najczarniejszy z czarnych. Teraz arcybiskup w czerni okazał się być czerwonym szpiegiem i wszystkie barwy zmieszały się ze sobą."

Wydaje się, że zdaniem Asha największą zaletą lustracji jest możliwość rozmycia win i relatywizacji przeszłości. Mimo, że sam skłonny jest oskarżać innych o upraszczanie rzeczywistości, Timothy Garton Ash sam stał się autorem kilku zasadniczych uproszczeń. Stawianie w jednym rzędzie braci Kaczyńskich (przedstawianych jako monolit) z Radiem Maryja i "im podobnymi" musi budzić wątpliwości w świetle faktu, że zbliżenie środowisk politycznych tworzących dziś PiS z Radiem Maryja nastąpiło dopiero w roku 2005, a choćby Jarosław Kaczyński wyrażał się wcześniej o toruńskiej rozgłośni bardzo krytycznie.

Ash nie informuje też swoich czytelników, że problem lustracji dzieli partię rządzącą oraz środowiska prolustracyjne, o czym świadczy choćby spór o prezydencką nowelę ustawy lustracyjnej. Ash, jako komentator rzeczywistości w krajach postkomunistycznych, rozumiejący rzekomo ich złożoność, nie dostrzega, że prezydentowi zarzuca się w Polsce dążenie do stworzenia sytuacji, którą Ash uważa za pożądaną.

Problemem lustracji w Polsce zainteresował się również dziennik "The New York Times", który zasugerował 9 stycznia – bez powołania się na żadne źródło- że sprawę współpracy duchownych z komunistycznymi specsłużbami trzymano od lat w tajemnicy, "może nawet na żądanie" Jana Pawła II. W tym samym tekście nowojorski dziennik przytacza wypowiedź prof. Andrzeja Zybertowicza: "W Polsce działa rodzaj nieświętego przymierza, obecny od wielu lat, który jednak dopiero ostatnio stał się w pełni widoczny, opartego na kulturze zakłamania". Wypowiedzi tej towarzyszy prezentacja Zybertowicza jako "profesora socjologii Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, sercu najbardziej konserwatywnego obozu w Kościele".

Tym subtelnym sposobem Andrzej Zybertowicz zapisany został do "najbardziej konserwatywnego obozu w Kościele", jakim jest - choć autor artykułu w "NYT" tego nie precyzuje – Radio Maryja. "New York Times" nie zainteresował się przy tym swoistym sojuszem Radia Maryja i "Gazety Wyborczej", jaki uformował się w związku z rewelacjami na temat przeszłości niedoszłego metropolity warszawskiego. Czytając artykuł w "NYT", nieznający dokładnie polskich realiów czytelnik odnieść może wrażenie, że za lustracją stoją przede wszystkim konserwatywne kręgi w Kościele, których reprezentantem jest prof. Andrzej Zybertowicz.

Podobny obraz sytuacji otrzymali czytelnicy "San Francisco Chronicle", którzy mogli 9 stycznia przeczytać we wstępniaku do swej gazety: "Proces lustracji był popierany i manipulowany (sic! – J.K.) przez konserwatystów w Kościele Katolickim i nie tylko, by zdyskredytować tzw. liberałów z ruchu demokratycznego. Proces ten był silnie nacechowany antysemityzmem".

Jak dowiadujemy się z następnego akapitu, źródłem takiej interpretacji ostatnich wydarzeń jest "Kostek" Gebert z "Gazety Wyborczej", tytułu najzajadlej zwalczającego ideę ujawnienia współpracowników komunistycznego reżimu.

"Podział między dawnymi komunistami i działaczami "Solidarności" istnieje wciąż po 17 latach, a teraz jest kolejny podział między liberałami i zwolennikami autorytaryzmu, który przechodzi w poprzek dawnych podziałów" – tłumaczy "Kostek" Gebert amerykańskim czytelnikom.

Przekaz jest więc jasny. Precz z prostymi podziałami! Kościół też ma swoje grzechy, natomiast lustratorzy to przede wszystkim spragnieni rządów autorytarnych konserwatywni katolicy (klerofaszyści?). A wszystko poza tym jest szare – jak pseudonim arcybiskupa Wielgusa.

Jakub Kryty

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sob Sty 20, 2007 12:42 am    Temat postu: Zybertowicz a "najbardziej konserwatywny obóz w Koście Odpowiedz z cytatem

Zabawny lapsus red. T. G. Asha

    Znam prof. Andrzeja Zybertowicza od wielu lat (bo obaj pracujemy na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu); rozmawialiśmy także na tematy światopoglądowe, dzieki temu wiem, że on jest agnostykiem; na przedstawiciela Kościoła, i to w konserwatywnym wydaniu, nie nadaje się -- zapewne nie chciałby za takowego uchodzić. Aczkolwiek sporo jego opinii jest NIEsprzecznych z systemem poglądów typowym dla owego "obozu".

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum