|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartłomiej Marjanowski Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 368
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 7:21 pm Temat postu: Bartyzel bojkotuje Rybickiego |
|
|
Szanowny i Drogi Aramie,
Z wielką przykrością muszę powiadomić Cię, że jest dla mnie
niepodobieństwem figurowanie w publikacji, do której zaproszono redaktora
"Gazety Wyborczej" - antykatolickiego i antypolskiego szmatławca,
spełniającego w obecnej rzeczywistości rolę dokładnie taką samą, jak w
rzeczywistości przeszłej (?) "Trybuna Ludu" (nie bez ciągłości
rodzinno-personalnej zresztą); gazety, która - by przytoczyć tylko
najświeższe przykłady - organizuje nagonkę wymuszającą odwołanie naukowej
konferencji na katolickiej uczelni, i w której siusiumajtka - publicystka
bezczelnie poucza Ojca Świętego czego i jak ma nauczać oraz ośmiela się
karcić go za to czego nie powiedział, a czego wymagają jej chlebodawcy.
W ogóle muszę zaznaczyć, że jeśli obchody 30-lecia miałyby - a wiele na
to wskazuje - okazać się pracowitym budowaniem (jaskrawo fałszywej
historycznie) fikcji "akademii ku czci" rzekomo "jednolitofrontowej"
"opozycji demokratycznej", której radosną kulminacją miało być
"zwycięskie bezkrwawe powstanie" i "romantyzm" Okrągłego Stołu
("romantyzm handełesów", że się tak wyrażę) jako akt założycielski
Niepodległej, albo też - w nieco innej wersji tego tandetnego mitu -
samotne "obalenie komunizmu" przez pewnego jegomościa z żoną i dziećmi
(acz ta wersja, jest już, jak się zdaje, z powodu jego psikusów
pospiesznie wycofywana z ciągle aktualizowanej, oficjalnej wersji "Roku
1984" III RP) - to ja w czymś takim udziału brać nie zamierzam! Linia
podziału, nie tylko politycznego, wedle kryterium polityczności:
"przyjaciel - wróg", ale także cywilizacyjnego, jest bowiem dziś tak samo
czytelna i wyraźna jak 30 lat temu: po jednej stronie - "polityczni
żołnierze" Polski (jak w naszej Deklaracji Ideowej) narodowej,
niepodległej i chrześcijańskiej w Europie, której duchową stolicą jest
papieski Rzym; po drugiej stronie - Eurobolszewia, Europrawoczłowieczyzm
(aborcji itp.), Eurosodoma i Eurogestapo - którego jedną z jaczejek jest
Urząd Kontroli Zbrodniomyśli na Czerskiej - "monitorujące" nieubłaganie
wszystkie "zbrodnie", jak "antysemityzm" czy "homofobia", czyli
dokonujące operacji fałszowania historii, upokarzania i pozbawiania
substancji Tradycji katolickiej i tradycji narodów chrześcijańskich na
taką skalę, że dokonania ich jakobińskich i komunistycznych poprzedników
zaczynają blednąć.
Nie mogę też nie zaznaczyć, że trudne do zniesienia byłoby dla mnie
uczestniczyć w obchodach obok - zaproszonego, jak się domyślam - JE Abpa
T. Gocłowskiego, który publicznie dał świadectwo nieprawdzie, nazywając
Bractwo św. Piusa X "sektą" i twierdząc (wbrew wyraźnemu stanowisku
odpowiednich dykasterii Kurii Watykańskiej), że udział w celebrowanej
przez kapłanów Bractwa Mszy Wszechczasów jest katolikom niezdozwolony. A
może na obchodach ma się pojawić również inny hierarcha - TW "Filozof",
bądź, co bądź, felietonista - niestety! - "Polityki Polskiej", no i
wybitny reprezentant "Kościoła otwartego", który tak zaczął się obecnie
podobać Koledze Wołkowi (dawniej Semper Fidelis)?
Chociaż dawno już nie jesteśmy "Młodą" Polską i wypadają nam zęby i
włosy, wciąż musimy każdego dnia decydować: albo jesteśmy nadal
szczupłym, lecz nieugiętym zastępem Kontrrewolucji, której małe płomyczki
tlą się jeszcze w różnych stronach świata, lecz dopóki się tlą, to są -
jak wierzę - "to katechon", tym, który powstrzymuje nadejście
Antychrysta; albo, znużeni (może już "zmęczeni liberałowie"?) przeszliśmy
na stronę Mordoru i licznych "jak piasek morski" jego Orków. Albo - albo:
siedzieć okrakiem na barykadzie i intonować fałszywie brzmiące "kochajmy
się" - nie można, przynajmniej bez daleko idących konsekwencji.
Z młodopolskim pozdrowieniem
Jacek Bartyzel
PS.
Odpowiedź tę udostępniam również tym z byłych Młodopolaków oraz ich
starych przyjaciół, których nie ma na Twojej liście. Nie przeszkadza mi
natomiast, że otrzyma ją także p. Redaktor "GW": ja nie mam nic do
ukrycia.
JB
PSII.
Przy tej okazji nie mogę także nie przypomnieć ze smutkiem, że na
organizowanej przez moich studentów konferencji - naukowej, nie
propagandowej! - w Toruniu nie znalazł czasu być żaden z wielce
znamienitych "Ojców Założycieli" RMP z Gdańska. Zapewne będzie im
bardziej do twarzy w towarzystwie pp. Michnika, Mazowieckiego czy
Frasyniuka. Mnie nie.
Jacek
Dnia 18-05-2009 o godz. 13:49 Arkadiusz Rybicki napisał(a):
Drogie Koleżanki i Koledzy,
Jak zapewne wiecie, przygotowujemy obchody 30- lecia powstania
Ruchu Młodej Polski. 26 września 2009 organizujemy w Gdańsku
konferencję, wydajemy skróconą wersję ,,Młodopolaków" oraz chcemy
wydrukować okolicznościowy numer ,,Bratniaka". Ma on się składać
się z ok.15-20 współcześnie napisanych tekstów o tematyce
cywilizacyjnej, narodowej, politycznej, geopolitycznej i
kulturowej. Powinny one w jakiś sposób nawiązywać do publicystyki
dawnego ,,Bratniaka" ale odnosić się do czasów dzisiejszych.
Postaramy się również opracować krótkie nekrologium RMP oraz
kalendarium historyczne. Jeśli nasz zamiar się powiedzie, powstanie
publikacja będąca świadectwem, żywotności intelektualnej i
politycznej dawnego środowiska RMP.
Objętość tekstów maks.10 s. znormalizowanego maszynopisu, całość
publikacji 160 s., termin oddania napisanych tekstów: koniec
czerwca 2009. Wydawcą będzie wydawnictwo ,,Arche" (Marek Tokarczyk)
Jeśli w tym terminie napisanie tekstu nie będzie realne, możliwe
jest też przekazanie do pamiątkowego ,,Bratniaka" tekstu już gdzieś
opublikowanego. Jest to jednak ostateczność.
Pozdrawiam serdecznie oraz liczę na szybki odzew.
Arkadiusz Rybicki
PS. Przesyłam listę adresową możliwych autorów, proszę o sugestie
do kogo jeszcze się zwrócić. Przesyłam również nekrologium z prośbą
o jego uzupełnienie wedle posiadanej wiedzy. _________________ Bartek |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 5:07 pm Temat postu: |
|
|
Jacek Bartyzel napisał: | Linia
podziału, nie tylko politycznego, wedle kryterium polityczności:"przyjaciel- wróg", ale także cywilizacyjnego, jest bowiem dziś tak samoczytelna i wyraźna jak 30 lat temu: po jednej stronie - "polityczniżołnierze" Polski (jak w naszej Deklaracji Ideowej) narodowej,
niepodległej i chrześcijańskiej w Europie, której duchową stolicą jest
papieski Rzym; po drugiej stronie Eurobolszewia, Europrawoczłowieczyzm(aborcji itp.), Eurosodoma i Eurogestapo - którego jedną z jaczejek jest Urząd Kontroli Zbrodniomyśli na Czerskiej - "monitorujące" nieubłaganie wszystkie "zbrodnie", jak "antysemityzm" czy "homofobia", czyli dokonujące operacji fałszowania historii, upokarzania i pozbawiania substancji Tradycji katolickiej i tradycji narodów chrześcijańskich na taką skalę, że dokonania ich jakobińskich i komunistycznych poprzedników zaczynają blednąć. |
Nic dodać nic ująć. Fenomenalny opis dzisiejszej polskiej rzeczywistości i neobolszewickich, idących po trupach dążeń rządzących, do władzy absolutnej. Takiej na wzór i w oparciu o metody (potraktowanie demonstrantów w Warszawie, czy tzw. ustawa medialna) sprzed 1989' roku.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|