|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slako Weteran Forum
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 269
|
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 12:35 am Temat postu: Bez wyrzutów sumienia 24.06.2009 - Dziennik Polski |
|
|
Bez wyrzutów sumienia
Komentarz „Dziennik Polski” (Kraków) 2009-06-24 www.michalkiewicz.pl
Miały swój kongres panie, a w Dzień Ojca również panowie mają powód do radości. Oczywiście nie wszyscy, ale przecież trwa straszliwy kryzys, więc dobrze, jak chociaż niektórym będzie się odtąd lepiej powodziło. Mam oczywiście na myśli orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, uznające za sprzeczną z konstytucją m.in. definicję korupcji w ustawie o CBA. „Korupcją w rozumieniu ustawy jest obiecywanie, proponowanie, wręczanie, żądanie, przyjmowanie przez jakąkolwiek osobę bezpośrednio lub pośrednio, jakiejkolwiek nienależnej korzyści majątkowej, osobistej lub innej dla niej samej lub jakiejkolwiek innej osoby lub przyjmowanie propozycji lub obietnicy takich korzyści w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu funkcji publicznej lub w toku działalności gospodarczej.”
Nie ulega wątpliwości, że tak zdefiniowana korupcja jest oczywiście sprzeczna z zasadą demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 konstytucji). Urzeczywistnianie zasady sprawiedliwości społecznej polega m.in. na tym, że politycy najpierw obiecują i proponują rozmaitym grupom społecznym, a więc w konsekwencji - poszczególnym „osobom”, różne „korzyści majątkowe”, zaś „osoby” te tych korzyści „żądają”, ze swej strony obiecując politykom głosy w wyborach, a przynajmniej – w sondażach. Politycy, obejmując w następstwie wyborów „funkcje publiczne”, podejmują „działania” polegające na stworzeniu pozorów legalności obiecanych „korzyści majątkowych”, a konkretnie – stworzeniu pozorów, że „korzyści” te są „należne”. Skorumpowani w ten sposób przez skorumpowanych polityków obywatele „bezpośrednio lub pośrednio” korzyści te „przyjmują”. Na dobrą sprawę CBA powinno i jednych i drugich natychmiast aresztować – co niestety podkopałoby jednak podstawy demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. I w tym sensie zarzuty podnoszone przez SLD, że ustawa o CBA ma charakter „polityczny” są uzasadnione. Inna rzecz, że jej autorzy zapewne nie mieli żadnych antydemokratycznych intencji, ale człowiek strzela, a Pan Bóg kule nosi, zaś definicja – jaka jest – każdy widzi.
Podobnie „w toku działalności gospodarczej”. Przecież komercjalizacja państwowych przedsiębiorstw „w celu innym, niż prywatyzacja”, miała właśnie na celu stworzenie możliwości dostarczania nienależnych korzyści majątkowych w zarządach spółek Skarbu Państwa lub innych spółek publicznych oraz ich radach nadzorczych. Wreszcie – czy stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, o które ubiega się były charyzmatyczny premier Buzek i w ramach tych starań zapisał się nawet do partii – więc czy to stanowisko jest „należne” w rozumieniu ustawy o CBA, czy niekoniecznie?
Już na tych trzech przykładach widać, że ustawa o CBA tak naprawdę wstrząsnęła podstawami ustrojowymi III Rzeczypospolitej, której fundamentem jest zasada: „my nie ruszamy waszych, a wy nie ruszacie naszych”. Nic dziwnego, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostało przyjęte z taką ulgą, że wreszcie można będzie uprawiać demokrację i sprawiedliwość społeczną bez wątpliwości natury moralno-prawnej.
Stanisław Michalkiewicz
www.michalkiewicz.pl
Stałe komentarze Stanisława Michalkiewicza ukazują się w „Dzienniku Polskim” (Kraków). |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|