Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

11.11.2009 Warszawa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Wto Lis 10, 2009 11:49 am    Temat postu: 11.11.2009 Warszawa Odpowiedz z cytatem

Klub Stołeczny GP, Formacja Niepodległościowa, Komitet Katyński i ,,Solidarność Walcząca'' Odział Warszawa, Porozumienie Organizacji Niepodległościowych (PON), zapraszają na Mszę św. ''W intencji Ojczyzny''; 11 listopada, godz.19, katedra św. Jana, Warszawa
_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sob Lis 14, 2009 10:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Święto Niepodległości - były uroczyste obchody, msze, przemówienia, parady. Była zaduma nad tym co minęło i nad tym co przed nami, każdy na swój indywidualny sposób dokonywał pewnego bilansu. Były marzenia te spełnione i te, do spełnienia których droga jeszcze daleka. A potem były relacje z tych uroczystości. A oto jedna z takich relacji:




Źródło:http://wyborcza.pl/1,86116,7245007,Moi_narodowi_bohaterowie.html


Moi narodowi bohaterowie
Seweryn Blumsztajn



Grupka młodzieży ścigająca się z policją, żeby zablokować *faszystowski pochód, to byli najważniejsi bohaterowie naszego narodowego święta.
Listopadowe święto, celebra jak co roku: prezydent przemawia i składa wieńce, przebierańcy maszerują w różnych mundurach, biskupi odprawiają msze za ojczyznę.

Jest też nowa tradycja. Na ulicach Warszawy, po raz kolejny, odbywa się praktyczna dyskusja o kształcie polskiego patriotyzmu. Pod pomnik Romana Dmowskiego maszeruje ONR - młodzi ludzie bez żenady odwołujący się do tradycji polskiego faszyzmu. Przeciwko nim protestuje lewicowa młodzież, też przywołująca hasła z lat 30., ale zupełnie inne: "Faszyzm nie przejdzie" czy "No pasaran".
ONR poszedł w końcu wczoraj inną trasą niż zaplanowana. Antyfaszystów, z których część usiłowała zablokować wraży pochód, policja rozgoniła i spisała.

Patrzyłem na kilka dziewczynek (chłopaki uciekają, na końcu zawsze zostają dziewczyny) wtulonych w ogromny transparent "Faszyzm nie przejdzie", otoczonych przez rosłych policjantów. Zastanawiałem się, za co je skażą, za manifestowanie pod takim transparentem?

Grupka młodzieży ścigająca się z policją, żeby zablokować faszystowski pochód, to byli najważniejsi bohaterowie naszego narodowego święta. Wielu z nich uważa się za anarchistów i nie wierzy w jakiekolwiek państwo, wielu zrażonych nieustanną bogoojczyźnianą celebrą nie uważa się za patriotów. Chcą być obywatelami świata. To oni jednak uratowali polski honor w dniu narodowego święta. Jedyni, którzy odważyli się splunąć w najgorszą z polskich twarzy.

Źródło: Gazeta Wyborcza


* podkreślenia moje( M.R.)



Zastanawiam się, jak bardzo trzeba nienawidzić Polski, żeby dokonywać takiego opisu. Jak wielką odrazę muszą budzić te patriotyczne uroczystości u autora tego opisu. Język jakiego używa, żywcem wyjęty z najczarniejszego okresu propagandy stalinowskiej, świadczy o tym w jakim świecie przebywa autor tych wypocin. Jak bardzo nienawidzi On polskiej młodzieży, skoro poprzez tego typu opis, przeciwstawiając jednych drugim, wplątuje tę młodzież w swoją chorą wizję rzeczywistości. Dla Blumsztajna idąca pod pomnik patriotycznie nastawiona młodzież to faszystowski pochód, grupy rekonstrukcji historycznej i regularne wojsko maszerujące w mundurach to przebierańcy, a msze za dusze poległych bohaterów i pomyślność Ojczyzny, to bogoojczyźniana celebra. Blumsztajn w swojej chorej z nienawiści wyobraźni zawyrokował w pewnym momencie - "za co je skażą". On już wie, że ta młodzież zostanie skazana - On już to wie. Ale to nie sądy skazują tę młodzież, tę młodzież skazuje taka właśnie jak ta, uprawiana przez Blumsztajna propaganda nienawiści do Polski i polskości. I na koniec Panie Blumsztajn - najgorsze z polskich twarzy, to nie twarze młodzieży wyznającej patriotycznie wartości. Najgorsze z polskich twarzy, to twarze żydowskich komunistów i sabotażystów, dążących do destabilizacji odrodzonego młodego wówczas Państwa Polskiego. Najgorsze z Polskich twarzy to nie twarze członków Strzelca ( w Pańskim opisie - przebierańców), te najgorsze twarze to twarze takich ludzi jak Józef Unszlicht, Wolińska, czy Światło, te najgorsze twarze, to między innymi twarze żydowskich komunistów, ochoczo zasilających szeregi Informacji Wojskowej i UB. Ale ci Polacy w tym ta młodzież, którym na sercu leży dobro Ojczyzny i pomyślność Jej obywateli, ludziom takim jak Pan, chorym z nienawiści do Polski i polskości mówią - Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy. Przy tym zawołaniu Pańskie No pasaran, brzmi jak popiskiwanie zgniatanego karalucha.







Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawel
Weteran Forum


Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 438

PostWysłany: Sob Lis 14, 2009 11:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

George Orwell napisał kiedyś : ''Raz kurwa , zawsze kurwa''. Chylę czoło przed wielkością tego pisarza, że przewidział również, że coś takiego jak Blumsztajn będzie chodziło po tej ziemi.


Pawel
------------------------
www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lis 14, 2009 11:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Facet pisze:
Cytat:
Grupka młodzieży ścigająca się z policją, żeby zablokować *faszystowski pochód, to byli najważniejsi bohaterowie naszego narodowego święta.

Po czym mamy o zachowaniu się tych herosów Blumsztajna. Jego słowa:
Cytat:
Patrzyłem na kilka dziewczynek (chłopaki uciekają, na końcu zawsze zostają dziewczyny)
Więc nawet się zgadza. Tacy bohaterowie jakie ich bohaterstwo. Bohaterowie przyszli robić zadymę, a jak zaczęło być niezgodnie z wyobrażeniami to nogi za pas. Poza tym jak widać, ze znajomością polskiej kultury i obyczajów u Blumsztajna jest bardzo kiepsko skoro widzi jakichś przebierańców i niezrozumiałą, sztampową celebrę. Za to dobrze mu się kojarzy komunistyczne "No pasaran" i z talentem funkcjonariusza UB rozdziela etykiety faszystów, oraz wie w kim jaki duch siedzi; anarchistyczny, obywatela świata...
Myślę, że w sumie robi dobrą robotę dla swojej GW, która dla wzmocnienia powinna chyba kupić Trybunę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawel
Weteran Forum


Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 438

PostWysłany: Nie Lis 15, 2009 11:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem przekonany, że Orwell nie miał na myśli zachowań obyczajnych ani nie było to skierowane do konkretnej płci pisząc to o czym wspomniałem w poprzednim poście.
Odnosi się to bez wątpienia do zachowań, postaw, czynów czy też wypowiedzi które u normalnego człowieka budzą wstręt , odrazę i obrzydzenie. Blumsztajn swoim artykulikiem coś takiego u mnie wywołał. W moich oczach starał się zohydzić znaczenie i wielkość tego Święta Narodowego. To że ktoś urodził się w Polsce nie czyni nikogo automatycznie przynależnym do tej wspólnoty , której na imię Polska. Nie musi się poczuwać do bycia jej cząstką. To , że stara się pisać używając polskich słów i formułując zdania w polskim brzmieniu - nie nobilituje go automatycznie do tego by mógł powiedzieć o sobie z dumą, że jest Polakiem. A tym bardziej, jeśli pisze się w tej wątpliwie moralnej gadzinówce, która dając schronieniem ludziom, którzy mają ręce splamione krwią innych ( jak np. Maleszka ) sama staje się współodpowiedzialna za przelaną krew.
Na zakończenie słowa piosenki Przemysława Gintrowskiego
(...)
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia
(...)

Pozostający wciąż w obrzydzeniu

Pawel
------------------------
www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andrzej Werter
Weteran Forum


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 181

PostWysłany: Nie Lis 15, 2009 1:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To kwestia skojarzeń. Ci tzw. faszyści kojarzą mi się z tymi co do ostatniego naboju... A potem piekło niepamięci... Natomiast "No passaran" to hasło oprawców z NKWD i UB. A komu gdzie bliżej? Jego wybór!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Nie Lis 15, 2009 2:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marek-R napisał:
Święto Niepodległości - były uroczyste obchody....... A potem były relacje z tych uroczystości. A oto jedna z takich relacji:

Źródło:http://wyborcza.pl/1,86116,7245007,Moi_narodowi_bohaterowie.html
Moi narodowi bohaterowie
Seweryn Blumsztajn

Chcą być obywatelami świata. To oni jednak uratowali polski honor w dniu narodowego święta. Jedyni, którzy odważyli się splunąć w najgorszą z polskich twarzy.


Blumsztajna poznałem w 81 roku w "Mazowszu" gdy przed walnym odbierałem tam mandat delegata. Zamiast napluć w tę zydokomunistyczną gębę, podałem mu rękę i rozmawiałem z nim jak z kolegą Nigdy bym nie pomyślał kto siedzi w biurach Solidarności. Ktoś taki nigdy nie powinien o sobie mówić że jest Polakiem, Niech będzie europejczykiem , Azjatą lub bękartem świata ale niech nie hańbi dobrego imienia naszej ojczyzny.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Nie Lis 15, 2009 3:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jerry napisał
Cytat:
Blumsztajna poznałem w 81 roku w "Mazowszu" gdy przed walnym odbierałem tam mandat delegata.

A ja go poznałem troche wczesniej, w 1979 r. na jakims "party" w Warszawie. Uwypukliłem słowo "poznalem", bo mam na myśli: poznałem sie na nim. Kiedy troche popil, to z grupką sobie podobnych śpiewał w jezyku jidysz piosenki przedwojennej młodziezy komunistycznej. To był dla mnie moment zwrotny, bo zadałem sobie pytanie: co ja tu mam wspolnego z takimi jak on?
Aby nie byc zle zrozumianym to dodam, ze szanuje porządnych Zydow, a potepiam zydokomune. Tak jak szanuje porządnych Niemcow, a potepiam neo-hitlerowcow.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Nie Lis 15, 2009 4:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak już pisałem, on robi dobrze GW. W sposób wyraźny ustawia ją na właściwej pozycji i swym jednoznacznym tekstem potwierdza swobodę wypowiedzi antypolaków w Polsce. On przecież nie pisze o polskich bohaterach, a o 'naszych' czyli swoich, którzy jak widać są skrajnie inni od naszych tj od polskich. Wolałbym żeby nie zaczął się na koniec tłumaczyć, co to niby chciał wyrazić, jak kiepski poeta, grafoman, którego nikt pojąć nie może.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Nie Lis 15, 2009 8:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja też nic nie mam do żydów jako narodu ale poznałem tylko dwóch których darzę szacunkiem. Z innych zawsze wychodziła menda i to w okolicznościach w których nigdy bym się nie spodziewał po nich takiego zachowania.
_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 7:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanisław Siekanowicz napisał:
Kiedy troche popil, to z grupką sobie podobnych śpiewał w jezyku jidysz piosenki przedwojennej młodziezy komunistycznej.


To kolejny dowód na prawdziwość przysłowia, że po gorzałce i w sprzyjających warunkach, wychodzi z człowieka jego prawdziwa natura. A na podstawie tej relacji można podejrzewać, że gdyby Blumsztajn żył w tamtych latach, to razem z Józefem Unszlichtem tworzyłby być może polską Armię Czerwoną.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum