|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 3:06 pm Temat postu: Bohaterowie na zasiłkach MOPS |
|
|
LIST DO RADNEGO
Witaj Jurku, kłania się Wiesiek Maciejewski. Chciałbym się do Ciebie zwrócić jak do radnego lokalnego polityka nie myślącego w kategoriach prywaty. Obok spraw , które poruszacie w swoich blogach jest szara rzeczywistość ludzi zepchniętych z różnych względów na społecznych margines. ludzi , którzy cierpią niedostatek, ludzi zasłużonych dla tego kraju. Taką osobą jest m.in. Grażyna Dłużniewska, żona Jerzego Dłużniewskiego , działacza "S" w Marchlewskim, więzionego w stanie wojennym, współzałożyciela łódzkiej RKW, członka tajnej Tymczasowej Komisji Krajowej "S", później Krajowej Komisji Wykonawczej. . Po śmierci Jurka w połowie lat 90. Grażyna powoli zaczęła cierpieć niedostatek, a przecież przez te wszystkie lata działalności Jurka była zawsze przy nim i zastępowała go podczas jego nieobecności. Myślę, że Grażyna Dłużniewska mogła być wzorem dla wielu żon działaczy "S". w większości ludzi bezinteresownych , którym małżonki ciosały kołki na głowie z powodu braku pieniędzy w domu i braku bezpieczeństwa . Po śmierci Jurka została sama , na dodatek ktoś podający za działacza "S" ją okradł i teraz żyje w nędzy. Mieszka w rozpadającym się domu z chorą matką i konkubentem, nie stać ją nawet na węgiel, jest schorowana , nie może pracować, powinna pójść na operację stawu biodrowego. Nasz kolega Tadek Stefanowski "wychodził" dla niej zasiłek w MOPS-ie, ale okres jego wypłacania się już skończył. Solidarność natomiast powołała fundację , która wypłaca raz do roku takim ludziom zapomogę w wysokości tysiąca złotych i uważa , że jest OK. Sprawy sądowe o jakieś odszkodowania ciągną się niemiłosiernie.
Myślę, że jako radni tego miasta możecie zrobić coś dla ludzi typu Dłużniewska. Przypuszczam , że takich przypadków jest więcej. My, ludzie ze środowiska dawnej opozycji robimy jakieś doraźne działania, zbieramy pieniądze na rzeczy najpotrzebniejsze. Są to jednak doraźne działania grupy ludzi dobrej woli , a nie rozwiązania instytucjonalne na poziomie samorządu, który z mojego punktu widzenia powinien pochylić się nad sprawami tego typu ludzi jak Dłużniewska szukać rozwiązań konkretnych rozwiązań. Z tego chociażby powodu , że nadchodzi zima i niedługo zabraknie drewna na śmietnikach, a ludzi nie stać na węgiel.
Pozdrawiam Wiesiek Maciejewski _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Wieśku,
Myślę, że dopóki nic nie zmieni się "na górze", to los wielu zasłużonych działaczy "S" i ich rodzin nie ma szans na poprawę.
To za sprawą takich ludzi jak Michnik, Mazowiecki itd. stało się to, co się stało i doprowadziło do tego, że byli oprawcy często opływają w dostatku, a ich ofiary klepią biedę.
Natomiast co do radnych, to przecież widzisz co się dzieje. Stare wraca ...
Natomiast w przeszłości jakiekolwiek próby walki o ideały "S" w RMŁ kończyły się wspólnym atakiem na nas lewicy i - niestety - b. często tych, którzy powinni być po naszej stronie.
I to był dla mnie największy szok po tym jak zostałem radnym !
Mail ten pozwolę sobie przesłać także do naszego wspólnego przyjaciela - Józefa Ś.
Józefie, może Ty coś zaradzisz ?
Z racji Twoich dobrych kontaktów z Agnieszką Wojciechowską, może mógłbyś tym problemem (bo przecież chodzi nie tylko o Grażynę Dłużniewską) zainteresować p. poseł Kluzik-Rostkowską ? ...
Pozdrawiam,
Jerzy. _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 6:25 pm Temat postu: |
|
|
To jest tylko jeden z tysięcy przykładów, jak żyją dawni działacze podziemia i ich rodziny. Ja uważam, że nie trzeba PROSIĆ, tylko należy ŻĄDAĆ. Ludzie siedzący teraz w wygodnych fotelach, otoczeni sekretarkami, pracownikami biur - nie rozumieją tych maluczkich, będących w tragicznej sytuacji życiowej. Przypomnijmy im, kim byli niektórzy z nich 20 lat temu i wcześniej. Tylko wspólny wysiłek cokolwiek może dać. Jeśli dopuścimy do zagospodarowania sb-ckich pieniędzy (redukcja emerytur i rent, prawdopodobnie zaraz po nowym roku) bez naszej zgody i wiedzy - Tusk ze swoimi nieudacznikami zapcha nimi różne budżetowe dziury, oraz przeznaczy je na....boiska piłkarskie. Ktoś mu musi przypomnieć, iż parę miesięcy temu oficjalnie obiecał, iż pieniądze z redukcji ubeckich emerytur przeznaczone zostaną dla weteranów walki z komuną do roku 1990. Nie możemy siedzieć cicho. Bo przegramy. Musimy ratować ludzi - schorowanych, starzejących się, zniszczonych życiem. Tych, którzy się wtedy nie lękali represji, przesłuchań, więzień, tych, którzy drukowali w prymitywnych warunkach gazety i ulotki, wąchając szkodliwe składniki chemiczne w niewietrzonych pomieszczeniach. I tych co wozili i kolportowali bibułę do wszystkich środowisk. Dość już parasola ochronnego dla donosicieli, TW, wszelkiego rodzaju kundli i gnid. Dość ulg i tytułów dla Jaruzelskich, Kiszczaków i innych sługusów moskiewskich. Z jakiej racji zachowano im tytuły generalskie, oficerskie? gdzie jest sprawiedliwość? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 8:28 pm Temat postu: |
|
|
W tej chwili, można podjąć jedynie działania interwencyjne w pojedynczych przypadkach, taki układ polityczny się jaki się wytworzył, nie pozwala na kompleksową realizację tego, co na samym początku tak zwanych przemian, było naszym wspólnym obowiązkiem. Cała sprawa wymaga rozwiązań systemowych, które będą miały swoje umocowanie w obowiązujących przepisach prawa. Tak więc teraz należy naciskać w kwestii tych najbardziej drastycznych przypadków, a z myślą o przyszłości, należy już w tej chwili zacząć myśleć o przyszłych wyborach parlamentarnych i już dzisiaj rozpocząć wstępne rozmowy, z przedstawicielami partii politycznej, która w tej chwili stanowi jedyną realną względnie prawicową siłę opozycyjną w Sejmie, która mogłaby udostępnić miejsca na swoich listach przedstawicielom naszego środowiska. Głos w sprawie ludzi skrzywdzonych, musi być donośny, ażeby tak się stało przedstawiciele ugrupowań niepodległościowych muszą się znaleźć w parlamencie, jeżeli nie pod własnym szyldem, to w ramach sprzyjającej nam formacji politycznej. Innej drogi nie widzę.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|