Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

| OD KUBIAKA DO SOBIESIAKA | - Krzysztof Wyszkowski

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciejewski Kazimierz
Częsty Użytkownik


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 22

PostWysłany: Pią Sty 29, 2010 7:53 am    Temat postu: | OD KUBIAKA DO SOBIESIAKA | - Krzysztof Wyszkowski Odpowiedz z cytatem

OD KUBIAKA DO SOBIESIAKA

Chlebowski z Drzewieckim dlatego biegali za interesami Sobiesiaka, że wiedzieli, iż Tusk zbudował swoją karierę na wysługiwaniu się Kubiakowi i na takim właśnie sposobie sprawowania władzy polega cały system III RP.
Uczestnicy afery hazardowej to wieloletni funkcjonariusze Układu. Ludzi tak doświadczonych i wytrenowanych w matactwach, a jeszcze wspieranych przez ABW Krzysztofa Bondaryka i prokuraturę Edwarda Zalewskiego, nie doprowadzi na ławę oskarżonych żadna komisja sejmowa, nawet gdyby nie było w niej dywersantów z PO. Od ich niekaralności zależy bowiem bezpieczeństwo całej elity Platformy. Gdyby Chlebowski miał pójść do więzienia, to mógłby ratować się ujawnieniem swej wiedzy o Drzewieckim, a z kolei Drzewiecki broniąc się, ujawnić, co wie o Tusku. Upadek Tuska zaś oznaczałby katastrofę rządu i rozpad PO i załamanie całego Układu.

Tej afery nie wyjaśni się na poziomie Sobiesiaka, bo tu można co najwyżej do pozacieranych śladów działań członków elity władzy na korzyść szefów zorganizowanej przestępczości. Takie rzeczy już ujawniano, np. związek Lecha Wałęsy ze „Słowikiem” czy Zbigniewa Sobotki z gangiem kieleckim (Sobotka jak Wałęsa też był uczestnikiem Okrągłego Stołu), i nie miało to żadnych strukturalnych konsekwencji. Antypaństwowy mechanizm tej afery można wyjaśnić tylko wówczas, gdy ujawniona zostanie rola komunistycznych służb specjalnych w budowie systemu politycznego III RP.

To nie jakieś wyjątkowe zdolności i nikomu nieznana pracowitość Donalda Tuska uczyniła z niego lidera politycznego, lecz potęga służby kierowanej przez gen. Bułę i Wawrzyniaka. To Wiktor Kubiak, występujący w raporcie na temat likwidacji WSI, wyciągnął go z politycznego marginesu i dał mu środki umożliwiające przekucie osobistego cynizmu w partyjny sukces. To nie z powodu atrakcyjności towarzyskiej Donek obdarzył agenta WSW pełnym zaufaniem i osobistą przyjaźnią. Kubiak był dla Tuska wielką atrakcją dlatego, że miał kasyno gry.

Wie to Paweł Piskorski, ale wiedzą również wszyscy ważni z PO, dlaczego Tusk, który sam w tamtym okresie mówił o sobie, że jest „macherem z zaplecza”, wprowadził Kubiaka do rządu Jana Krzysztofa Bieleckiego. Agent WSW, która była peerelowską delegaturą GRU, organizujący w latach 80. przemyt elektroniki objętej przez COCOM, współpracownik organizatora FOZZ Grzegorza Żemka, dzięki zabiegom Tuska został mianowany pełnomocnikiem ministra prywatyzacji. Stworzony przy Okrągłym Stole system był w tym czasie tak szczelny, że zapewniał bezkarność i Tuskowi, i Kubiakowi. Dopiero gdy zagraniczny biznesmen zawiadomił prokuraturę, że Kubiak domaga się łapówki za sprzedaż państwowej firmy, przyjaciel i dobroczyńca Tuska musiał uciekać za granicę.

Chlebowski z Drzewieckim dlatego biegali za interesami Sobiesiaka, że wiedzieli, iż Tusk zbudował swoją karierę na wysługiwaniu się Kubiakowi i na takim właśnie sposobie sprawowania władzy polega cały system III RP. Grzechu, Zbychu, Miro i wszyscy inni liderzy „projektu” PO (pod hasłem „mordo ty moja”) są partnerami Sobiesiaka, bo wiedzą, iż współpraca ich przywódcy z Kubiakiem nie tylko Tuskowi nie zaszkodziła, ale stała się fundamentem, na którym stoi sława i chwała całej Platformy. Bez kasyna Kubiaka nie byłoby kasyna Sobiesiaka, a bez kasyn Kubiaka i Sobiesiaka nie byłoby w polskiej polityce Tuska i jego zgranej zgrai.

Znając dominację Układu nad państwem polskim, jest zrozumiałe, że Tusk potrafi zapewnić bezkarność ludziom, którzy dobrze znają kompromitujące szczegóły jego kariery. Dlatego przeforsował swą wolę, by komisja śledcza, zamiast badania relacji polityków z biznesem hazardowym, badała proces ustawodawczy. Takie śledztwo niczym mu nie grozi.

Ale Polska nie jest państwem całkowicie i beznadziejnie bezbronnym wobec Tuska, Drzewieckiego, Chlebowskiego i Sobiesiaka. Wiedza o związkach obecnego premiera rządu z biznesem hazardowym istnieje, a jej wykorzystanie jest niezbędne do wyjaśnienia tła i kontekstu nielegalnych powiązań. Tę wiedzę posiada prezydent Lech Kaczyński – jako dysponent raportu o likwidacji WSI. Tę wiedzę, może jeszcze bardziej szczegółową, posiada poseł Antoni Macierewicz jako autor tego raportu. Posiadają ją również liczni, nietrudni do odszukania, świadkowie dokonywanych przez Tuska operacji. Jeżeli konstytucyjne organy państwa będą nadal zamiast walki z korupcją u jej korzeni bawiły się w gonienie króliczka, nie będzie się można dziwić, że coraz więcej Polaków nie ma szacunku dla polskiego państwa.

Krzysztof Wyszkowski

http://wzzw.wordpress.com/2010/01/29/od-kubiaka-do-sobiesiaka

_________________
S t r o n a • by?ych dzia?aczy • Wolnych Zwi?zków Zawodowych Wybrze?a http://wzzw.wordpress.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum