Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Apel ws nazw niemieckich

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Czw Lut 18, 2010 8:29 pm    Temat postu: Apel ws nazw niemieckich Odpowiedz z cytatem

Może nie wszystkim, ale zapewne młodszym oraz ludziom spoza Śląska trzeba trochę wyjaśnień. Rodłakami zwano członków Związku Polaków w Niemczech „Rodło”, który istniał tam legalnie do roku 1940. Nazwa ta wywodziła się od Rodła, znaku będącego uproszczonym kształtem Wisły, który przyjęli za swój oficjalny symbol, gdyż polskiego orła używać im zabroniono. Dziś środowisko Rodłaków to dzieci ówczesnych członków tego związku, często naoczni świadkowie ich zmagań o polskość tych ziem, oraz kolejne pokolenia. Podtrzymują tradycje przodków, pamięć o nich i starają się, aby to czym dziś się cieszymy, a o czym tylko marzyli przodkowie nie przepadło. Na ich kolejnym spotkaniu w 87 już rocznicę powstania Związku napisali poniższy apel.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Apel

Zebrani na dorocznym spotkaniu w 87 rocznicę powołania Dzielnicy I Związku Polaków w Niemczech zwracamy się z prośbą o rzetelne zajęcie się sprawą tzw. podwójnego nazewnictwa miejscowości w gminach województwa opolskiego.
Kwestię tę regulują : ustawa z 6.I.2005r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym (art.11) ,Konwencja ramowa o ochronie mniejszości narodowych zawarta w Strasburgu 1.II.1995r. (art.11) , Europejska Karta Języków Regionalnych lub Mniejszości zawarta w Strasburgu 5.XI.1992r. , a także Rozporządzenie wykonawcze Ministra Infrastruktury z 10.VIII.2005r.

Wszystkie te akty prawne jako kryterium przyjęcia dodatkowego nazewnictwa nazw miejscowości, obiektów fizjograficznych i ulic wskazują, iż mają to być nazwy tradycyjne w języku mniejszości (Europejska Karta Języków precyzuje to określenie :..”tradycyjnych i poprawnych form nazw miejscowych w językach regionalnych lub języku mniejszości” –art.10 p.2lit.g)

Z tego punktu widzenia szerząca się akcja nazewnictwa mija się z celem i intencją wskazanych aktów prawnych, a inicjatorów okrywa śmiesznością, gdyż zamiast wskazać na – w ich zamiarze – niemiecki źródłosłów nazwy – akcentuje jej słowiańskie – polskie pochodzenie.
Są bowiem te „dodatkowe” nazwy w swej przytłaczającej większości wcale nie nazwami tradycyjnymi, lecz używanymi przez ówczesną administrację niemiecką, która w ten sposób radziła sobie z obcą mową i wymową

Z informacji uzyskanych od działaczy samorządowych wynika, że Instytut Śląski w Opolu na wniosek udostępniał te nazwy zainteresowanym jednostkom samorządowym, które wszak miały prawo nie znać nazw sprzed przeszło 70 lat, zwłaszcza, że nie były one w użyciu !
Szkoda, że tenże Instytut, wyposażony w możliwości warsztatu naukowego nie wykazał się stanowiskiem zgodnym z prawdą historyczną, iż podawane nazwy pochodzą z rejestrów administracji, a nie z tradycyjnego używania.

W ten sposób jako drugie nazwy, o tej samej wielkości i kroju czcionki są wpisywane na szyldach:
- w gminie Biała :
Brzeżnica – Bresnitz, Chrzelice – Schelitz, Frącki –Fronzke, Krobusz – Krobusch,Łącznik –Lonschnik, Mokra – Mokrau , Grabina – Grabine, Otoki –Ottok, Pogórze –Pogosch, Wilków – Wilkau, Żabnik – Ziabnik i inne
- w innych gminach na przykład :Daniec –Danietz, Dąbrowice –Dombrowitz, Przewóz- Przewos, Główczyce – Glowtschuetz, Błachów – Blachow, Sukowice –Sukowitz, Poznowice –Posnowitz, Suchodaniec – Sucho-Danietz (sic!), Bojanów- Bojanow, Kadłubie – Kadlubietz, Krasowa – Krassowa, Wysoka – Wysoka, Psurów – Psurow, Radłów – Radlau, Kosorowice – Kossorowitz, Tarnów –Tarnau, Siedliska – Schiedlisk, Olszowa – Olschowa i jeszcze mnóstwo podobnych przykładów.
My, mieszkańcy tej ziemi z dziada pradziada poświadczamy, że nazwy dodawane nie są nazwami tradycyjnymi i używanymi przez ludność zamieszkałą na tej ziemi.

Nie ma z tym żadnego związku dzisiejsza opcja narodowa ich potomków.
Obecna sytuacja stanowi nie tylko naruszenie wymienionych przepisów prawa polskiego i międzynarodowego, ale okrywa śmiesznością tych urzędników, którzy zainicjowali i przeprowadzili podwójne nazewnictwo, a w dodatku „akcja” ta spowodowała wyrzucenie publicznych pieniędzy.
Zwracamy się tą drogą o uporządkowanie tej kwestii stosownie do regulacji prawnych i prawdy historycznej.

Rzeczą uzasadnioną byłoby jak najszybsze przeprowadzenie ekspertyzy historyczno- językowej celem ustalenia, które nazwy jako tradycyjne, będące w stałym obiegu i stosowaniu przez mniejszość byłyby uzasadnione na terenie naszego województwa.
W naszym przekonaniu są to nazwy bardzo nieliczne.

http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=300

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"


Ostatnio zmieniony przez Jadwiga Chmielowska dnia Czw Mar 18, 2010 7:39 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andrzej Szubert
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 87

PostWysłany: Pią Lut 19, 2010 10:25 am    Temat postu: Prosimy o podpisy pod petycją w sprawie tablic Odpowiedz z cytatem

http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=4928
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jacek Jagielka
Częsty Użytkownik


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 26

PostWysłany: Sro Mar 03, 2010 12:41 pm    Temat postu: Niemiecka ekspansja Odpowiedz z cytatem

PRZECZYTAŁEM DO POWYŻSZEGO TEMATU w "Pardon / Artykuł „"Niech zginą polskie psy!". Polacy mieli być wymordowani”


(Tu było zdjęcie jak Niemcy, w lesie, rozstrzeliwują Polaków.)

Niemcy masakrują Polaków w Bochni pod Krakowem, 18 grudnia 1939 roku



Podczas II wojny światowej okupanci zamierzali na zawsze zetrzeć Polskę i Polaków z powierzchni ziemi.

Pod koniec września 1939 roku gauleiter Gdańska Albert Forster przyjechał do świeżo zdobytego Wejherowa. Przemówił tam do miejscowych Niemców:

Musimy tych zawszonych Polaków wytępić począwszy od kołyski, (...) w ręce wasze oddaję los Polaków, możecie z nimi robić, co chcecie!

Słuchacze z entuzjazmem przyjęli słowa nazistowskiego gubernatora, krzycząc:

Niech zginą polskie psy!

Tak zwanym zwykłym Niemcom nie trzeba było dwa razy powtarzać. W chwili wybuchu wojny zorganizowali się w oddziały Selbstschutzu (Samoobrony) i zaczęli dokonywać masakry bezbronnych polskich cywili. Według szacunków historyków, pod koniec września 1939 roku Selbstschutz liczył Polsce ok. 80 tysięcy ludzi, na łączną liczbę 740 tys. zamieszkałych w II RP Niemców. W szeregach organizacji znaleźli się więc niemal wszyscy zdolni do noszenia broni mężczyźni wywodzący się z populacji polskich Niemców.

Systematyczne i planowe mordowanie Polaków rozpoczęło się od pierwszych godzin wojny. Początkowo zabijali właśnie członkowie Selbstschutzu, dysponujący przygotowanymi wcześniej listami przeznaczonych do eliminacji ludzi.

Wkrótce do ochotników dołączyli w dziele eksterminacji żołnierze Wehrmachtu oraz SS i zabijać zaczęto już nie wyselekcjonowane ofiary, lecz całkowicie przypadkowe. Mordowano ludzi tylko za to, że byli Polakami. Tak było np. w Piaśnicy na Pomorzu, gdzie w 1939 roku wymordowano około 12 tysięcy Polaków. Były wśród nich całe rodziny
.

Już w kilka tygodni po podboju Polski Niemcy zamordowali ok. 100 tysięcy Polaków. Założyli m.in. obozy w Karolewie i Radzimiu, które obecnie uznawane za pierwsze obozy zagłady – zamordowano w nich łącznie ok. 15 tys. osób. To na Polakach naziści testowali metody masowej eksterminacji.

Jak wyglądało zabijanie Polaków opisuje strona muzeum obozu Stutthof:

Rozstrzeliwanych dobijano łopatami, kolbami, a niekiedy zakopywano jeszcze żywych. Matki zmuszano do układania w wykopanych dołach swoich dzieci, a potem je same rozstrzeliwano. Przed rozstrzelaniem gwałcono dziewczęta i kobiety. Polskie relacje o tych okrucieństwach znajdują potwierdzenie również w dokumentach niemieckich. Budziły one grozę nawet wśród Niemców, w tym również niektórych żołnierzy.

Mordowanie Polaków tylko z pozoru miało charakter spontanicznych akcji. W rzeczywistości już przed wybuchem wojny niemieccy naukowcy (głównie z uniwersytetu w Berlinie) przygotowali Generalny Plan Wschodni (Generalplan Ost)– koncepcję zagospodarowania terenów wschodniej Europy przez zwycięską rasę panów. Według uniwersyteckich wyliczeń, III Rzesza potrzebowała tylko 3 milionów Polaków zamienionych w niewolników. Pozostałe miliony zamierzano wyeliminować – tak samo jak Żydów.

Adolf Hitler już 22 sierpnia 1939 roku, podczas odprawy dla dowódców Wehrmachtu, ogłosił plan ludobójstwa Polaków:

Przygotowałem więc, na razie tylko na Wschodzie, oddziały Totenkopf i rozkazałem im zabijać bez litości i pardonu mężczyzn, kobiety i dzieci polskiego pochodzenia i polskiej mowy. Tylko w ten sposób zdobędziemy przestrzeń życiową, której potrzebujemy.

Pierwszym etapem eksterminacji narodu polskiego miało
być pozbawienie go elit. Dlatego właśnie Generalplan Ost rozpoczęto od dwóch akcji: Unternehmen "Tannenberg" (mordowanie polityków, samorządowców, powstańców śląskich oraz wielkopolskich) oraz Intelligenzaktion (mordowanie inteligentów w poszczególnych polskich miastach).

Do 1941 roku Niemcy zajmowali się przede wszystkim eksterminacją fizyczną Polaków. Żydów zamknięto w gettach, ale to Polacy byli pierwszymi więźniami Auschwitz i innych obozów koncentracyjnych. Przeciwko Polakom wprowadzono także wiele identycznych praw, jak przeciwko Żydom. Np. mogli być zabici natychmiast "na miejscu przestępstwa". A takim "przestępstwem" mogło być jakiekolwiek złamanie przepisów narzuconych przez okupacyjne władze.

Nazistowscy przywódcy precyzyjnie koordynowali swoje działania z działaniami sojuszników. Od września 1939 roku do marca 1940 roku odbyły się na okupowanych terenach Polski cztery wspólne konferencje Gestapo oraz NKWD. Obie zbrodnicze organizacje wspólnie stworzyły plan eliminacji narodu polskiego. Jak szacowali funkcjonariusze, do 1975 roku wyeliminowanych lub wywiezionych miało być 95 proc. Polaków.

Mordercy dawali więc sobie sporo czasu. Jednakże wydarzenia z wiosny 1940 roku pokazały, iż eliminacja Polaków może przebiec znacznie szybciej. Sowieci pokazali bowiem na co ich stać.

(KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ)

ODPOWIEDZIAŁEM na ten artykuł w komentarzach :

"Niemcy dalej nie przestali atakować Polski. Eksterminują Polaków ekonomicznie. Populacja nasza się zmniejsza. Jesteśmy służącymi w Niemczech. Tanią siłą roboczą w kraju na rzecz UE, którą zdominowały Niemcy. Mamy kolaborujący, zaprzedany Niemcom rząd z Tuskiem, Schetyną, Zdrojewskim, Kaczmarkiem i właściwie z całą PO i z częścią PiSu. Mamy sączącą się w umysły Polaków, poprzez polskojęzyczne ale niemieckie mass media, degradację kultury, moralności, mentalności, patriotyzmu, historii, wiary i wszystkiego co stanowi o sile i wielkości narodu. Otworzyliśmy naszą zachodnią granicę do "parcia na wschód" dla Niemców. Likwidujemy największe zakłady przemysłowe. Likwidujemy nasze wojsko, policję na rzecz gangsterskich agencji ochroniarskich...
Wojna przeciwko Polsce ze Wschodu i Zachodu, trwa nadal... a na tym portalu wypowiadają się ludzie, którzy świadomie i czasami pewnie nieświadomie, mają nas dzielić i skłócać. Zgodnie z niemieckim planem eksterminacji Europy środkowo-wschodniej, Polskę opanowuje bagno wypatrzonej świadomości."

Koniec odpowiedzi, ale na tyj stronie też brakuje ( za mało jest ) jedności.

_________________
Pie?? ma by?a ju? w grobie, ju? ch?odna
Krew poczu?a, spod ziemi wygl?da
I jak upiór powstaje krwi glodna
I krwi ??da, krwi ??da, krwi ??da!
Tak! Zemsta, zemsta, zemsta na wroga
Z Bogiem a cho?by i mimo Boga!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum