|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 10:56 pm Temat postu: Kandydaci PiS - Maria Nowak |
|
|
Powinni wyborcy poznać kandydatów na posłów. Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński nie ma pojęcia kto kandyduje z list PiS.
Dziś do wyjaśnień wzywam Panią Marię Nowak.
Poseł Maria Nowak poz. 3 na liście PiS w okręgu Katowice jest jedną z centralnych postaci Ruchu Autonomii Ślaska (RAŚ).
Wraz z Kazimierzem Kutzem są Członkami Honorowymi „Pro Loquela Silesiana Towarzystwo Kultywowania i Promowania Śląskiej Mowy”. http://silesiana.org.pl/o-nas.html Prezes tego Stowarzyszenia Rafał Adamus i członkowie władz Witold Pankiewicz i Mirosław Syniawa są zatrudnieni w firmie MAREX należącej do syna Pani Poseł - Marka Nowaka Członka Rady Naczelnej RAŚ.
Maria Nowak wraz z posłami: Lucjanem Karasiewiczem PiS obecnie PJN) i Markiem Plurą(PO) promuje kodyfikację języka śląskiego (wstęp do uznania gwary śląskiej jako języka)- http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7628367,Godka_slaska_chyba_jednak_zostanie_jezykiem_regionalnym.html#ixzz1KoRGXNCL http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,7866126,Rzad_nie_uznal_godki__To_
Pani Poseł rozdaje ślabikorze ( elementarze) do nauki języka śląskiego po szkołach. Chwali się tym na swojej stronie http://www.marianowak.pl/news.php?ID=543 .
W kamienicy, w której Maria Nowak mieszka w Chorzowie Starym przy ul. Kolejowej 1 (własność rodzinna) rozwieszane są banery informujące o imprezach RAŚ.
Jej syn Marek Nowak - Członek Rady Naczelnej RAŚ jest jednym z najaktywniejszych członków RAŚ.
Synowa Izabela Nowak jest prezesem firmy http://hanysek.pl/ handlującej gadżetami RAŚ (koszulki, naklejki itp.) Firma HANYSEK mieści się na terenie przybudówki do rodzinnej kamienicy pod adresem Kolejowa 3 - Chorzów Stary. Jest też sekretarzem Zarządu Pro Loquela Silesiana Towarzystwo Kultywowania i Promowania Śląskiej, w którym jej teściowa Poseł Maria Nowak jest Członkiem Honorowym.
W skrócie można powiedzieć, że RAŚ jest rodzinną inwestycją Nowaków.
Sprawy były opisywane na forach internetowych między innymi: http://www.ngopole.pl/2011/04/19/%e2%80%9edla-obrony-integralnosci-panstwa-potrzebny-jest-masowy-oddolny-ruch-slazakow-%e2%80%93-polskich-patriotow%e2%80%9d-%e2%80%93-z-jadwiga-chmielowska-legenda-slaskiej-%e2%80%9esolidarnosci/ . _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Ostatnio zmieniony przez Jadwiga Chmielowska dnia Sob Wrz 10, 2011 10:23 am, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 11:41 pm Temat postu: |
|
|
Tu nie ma się z czego tłumaczyć Maria Nowak (bo chyba w jej sprawie wszystko jest jasne), a raczej ci, którzy taką osobę rekomendowali. Jeśli to jest ta osoba, o której mówią materiały, to włosy stają dęba. Miejsce trzecie nie musi być 'biorące', ale to żadne wytłumaczenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 11:51 pm Temat postu: |
|
|
Zgroza. Trochę wyczucia, Panie Prezesie! Przez takie osoby można skompromitować i partię, i swoją osobę. Czy nie ma bardziej szacownych osób na kandydatów do Sejmu? Jeśli nie, to bardzo współczuję..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 12:24 am Temat postu: |
|
|
Pan Prezes wypowidział się jednoznacznie w tych sprawach i nie sądzę, aby zmienił zapatrywania, ale katowickich 'współpracowników' pozazdrościć mu trudno. Dokładnie się nie orientuję, ale chyba wpisanie na listę jeszcze niczego nie przesądza i może da się jeszcze skorygować. Co prawda plama pozostaje i wytworzy się dodatkowy smrodek - raj dla prześmiewców. |
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad Turzyński Moderator
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 580
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 8:43 am Temat postu: Prezez PiS ma to, co chciał! |
|
|
Prezez PiS ma to, co chciał!
Jadwiga Chmielowska napisał: | Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński nie ma pojęcia kto kandyduje z list PiS. |
Może "wygląda", ale tak nie jest. Na pewno. Nawet nie może być. Po to istnieje w Polsce ordynacja wyborcza do Sejmu MYLNIE nazywana "proporcjonalną", aby przywódcy stronnictw samowładnie decydowali, kto będzie (i ew. na jakim* miejscu), a kto nie będzie kandydatem danego stronnictwa na posła. Dzięki temu ma wielką władzę nad tymi swoimi kolegami partyjnymi, którym BARDZO zależy na zostaniu posłem, albo na zostaniu posłem PONOWNIE. Muszą skutecznie wkupiać się w jego łaski.
Nie jest możliwe, aby w takiej sytuacji przywódca jakiejś partii nie wiedział, KOMU powierzył kandydowanie, a komu nie powierzył, a jeśli tak, to czy powierzył takie "na niby", czy takie z szansami.
Nie na darmo prezes Kaczyński jest KONSEKWENTNIE przeciwnikiem ordynacji większościowej. Już od ponad 20 lat, jeszcze jako przywódca Porozumienia Centrum. Kiedy UPR posiadała znikomą (3-osobową chyba) reprezentację w Sejmie, udało się jej spowodować uchwalenie przez Sejm uchwały lustracyjnej, ale kiedy (później) odbywała się dyskusja nad kolejną zmianą ordynacji wyborczej, UPR-owcy popierali ordynację większościową, PC poparło ― razem z UD i innymi partiami ― ordynację "proporcjonalną" (to nazwa BARDZO myląca, dlatego w cudzysłowie). Jak widać, sprawa ordynacji do Sejmu jest JESZCZE WAŻNIEJSZA niż sprawa lustracji i dlatego skupia jeszcze szerszą koalicję przestraszonych o swoją przYszłość (tzn: jeszcze szerszą od koalicji antylustracyjnej). I ordynacji (tej "proporcjonalnej") ONI bronią jak 30 lat temu gen. Jaruzelski deklarował bronić socjalizmu czyli "tak jak niepodległości".
Jest pod tym względem jeden "plus dodatni" w porównaniu Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem. Ten drugi już w bardzo wczesnych latach dwutysięcznych powiedział, że "nie spocznie", dopóki nie doprowadzi do ustanowienia ordynacji większościowej do Sejmu. No, skoro nawet w latach 2007-11 nie zdążył, to pewnie już nigdy nie zdąży, choćby był premierem tak długo jak pani Thatcher w Londynie. Ma zresztą (od samego początku kadencji 2007-11) wiele zajęć (nie tylko on ― także jego koledzy partyjni), bardzo utrudniających spełnianie obietnic przedwyborczych. Jarosław Kaczyński nie zapowiadał jednego, aby czynić drugie. Jest naprawdę konsekwentny. To jest ten "plus dodatni" prezesa PiS.
I niech już NIKT nie myli się, nazywając Sejm izbą "niższą", a Senat "wyższą"! Jest ODWROTNIE! O tym świadczy powszednia praktyka (w razie różnicy zdań zdanie Sejmu ma przewagę, i to nie z powodu jego liczności, lecz dlatego, że są takie przepisy o uchwalaniu ustaw). O tym świadczy także to, że nie Senatu, ale Sejmu bronią przed ordynacją większościową. Niedawne słowa o najnowszej ordynacji wyborczej do Senatu wypowiedziane przez prez. Komorowskiego to tylko echo tego, co podczas swojej kadencji powiedział prez. Kwaśniewski (że Senta owszem, ale Sejm, to już nie...).
* Pamiętacie Państwo rozróżnienie miejsc mandatowych i pozamandatowych w PRL? Ja pamiętam. Wtedy ordynacje wyborcze zmieniały się rzadziej, to nie budziło emocji, wyrazy "większościowa" albo "proporcjonalna" to słowa, które wtedy nie budziły skojarzeń (dobrych ani złych), bo były "abstrakcją", dotyczyły czegoś, co było niedostępne (Polska międzywojenna i Europa Zachodnia). W nowszych czasach (po skasowaniu nazwy PRL) przed kampaniami wyborczymi do Sejmu nieraz na pierwszym miejscu w serwisach informacyjnych w radiu i telewizji pojawia się mowa o tym, kto gdzie dostał od swojej partii pierwsze (a kto "gorsze") miejsce na liście kandydatów. Ale ci z całkiem lichymi miejscami, którzy NA PEWNO nie zostaliby posłami, choćby nie wiem jak wysoki wynik uzyskała ich partia w skali ogólnokrajowej, też muszą być. Wymaga tego... owa ordynacja. W warunkach obowiązywania ordynacji większościowej partia nie wystawiałaby w tym samym okręgu więcej niż jednego kandydata (no, chyba, żeby chciała rozmyślnie osłabić swoje szanse na to, że jej człowiek będzie posłem z tego okręgu wyborczego). _________________ Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)] |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 10:27 am Temat postu: |
|
|
Ciekawe, gdyby bycie posłem czy senatorem wiązałyby się z funkcjami honorowymi, bez pobierania pokaźnych korzyści materialnych, oraz utrzymywania biur poselskich i senatorskich za swój kosz - ile kandydatów byśmy znaleźli? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Jadwiga Chmielowska napisał:
Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński nie ma pojęcia kto kandyduje z list PiS.
KOMENTARZ
Jadziu , ale skąd u Ciebie to zdziwienie? Nie wierzę,żebyś nie wiedziała w co gra Jarosław Kaczyński z Donaldem Tuskiem? Powiem wprost, obaj Polskę i Polaków już dawno (bo od 1986) mają w poważaniu ...obaj dbają wyłącznie o swoje i interesy materialne i polityczne i swoje partie polityczne. Fakt, ludzie w to nie chcą uwierzyć i łudzą się ... widać to zresztą po każdych wyborach co cztery lata. Nie ma co udawać , nie ma co samego siebie okłamywać, że jest inaczej.
I jeszcze jedna kwestia. Widzę, że od dłuższego czasu każde zdanie krytyczne na stronie forum SOLIDARNOŚCI WALCZĄCEJ , odbierane jest między innymi przez Ciebie jak zdrada Polski ! Ba, jak ktoś trzeźwo patrzy na oba ugrupowania Platformę Obywatelską i Prawo i Sprawiedliwość , uważany jest niemal za WROGA LUDU !!! Rozumiem mam bezkrytycznie patrzeć, bezkrytycznie oceniać zarówno Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską. Ciągle są sugestie, aby siedzieć cicho i morda w kubeł. Skąd taka myśl? Jadwiga dajesz i inni ciągle to do zrozumienia.
Szanowni Państwo,proponuję , więcej dystansu do obu ugrupowań politycznych wywodzących się z tego samego pnia ideowego , czyli z Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie "TW BOLEK". Wówczas mniej będziecie Państwo doznawać rozczarowań. Jak powiedziałem wcześniej , większym niż to zdarzenie będzie dla co niektórych z Państwa kubeł zimej wody na głowę w postaci powyborczych koalicji zawieranych przez te dwa pozornie dalekie ugrupowanie, a w praktyce takie same. Oczywiście dzisiaj macie co niektórzy gdzieś moje zdanie, ale przypomnę je po październikowych wyborach 2011r, gdy wielu z Państwa wówczas będzie narzekać i grzmieć na Prawo i Sprawiedliwość.
Przypominam moje pytania z czerwca 2011
1. Cyt:
Zbliża się kolejny plebiscyt , zwany "wolnymi wyborami " , zbliża się też kolejna rocznica
4 Czerwca Roku 1989.
Stawiam publicznie poniżej trzy pytania, aby Polacy kolejny raz nie hołdowali złudzeniu odnośnie ... pozytywnym zmianom.
Obym się mylił, wówczas będę szczęśliwy, a Polska odzyska w pełni suwerenność i podmiotowość państwową za przyczyną polityków PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI.
Czego Państwu i sobie życzę.
Moim zdaniem warto zapytać wyborców w kwestii zasadniczej:
1. Czy Twoim zdaniem, formacja polityczna PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ jest autentyczną opozycją wobec Platformy Obywatelskiej ?
2. Czy Twoim zdaniem, Jarosław Kaczyński prezes PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI zdobędzie się kiedykolwiek na gest zjednoczenia szerokiego nurtu niepodległościowego ?
3. Czy Twoim zdaniem, formacja polityczna PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ jest świadomie tolerowana na polskiej scenie politycznej , za cenę blokowania zjednoczenia polskiego nurtu niepodległościowego ?
2.Cyt:
Prawo i Sprawiedliwość zaakceptowało na urząd marszałka Sejmu RP Grzegorza Schetynę, w zamian za co otrzymali vicemarszałka w osobie Marka Kuchcińskiego, który od lat chwali Komitety Obywatelskie przy Lechu Wałęsie. To ma być dowód na patriotyzm?
Poza tym na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości nigdy nie było miejsca dla ludzi , którym bliskie są ideały pierwszej Solidarności, dla ludzi z nurtu niepodległościowego. Powiem więcej , w PiS robi się wszystko, aby sekować ludzi z nurtu niepodległościowego , jest wiele na to dowodów.
Czy Prawo i Sprawiedliwość odcięło się od poparcia konesjonowanej opozycji związanej z Lechem Wałęsą? Nie, bo jest tą opozycją koncesjonowaną. Ostatnio odbyły się protesty drugiej Solidarności z 17 kwietnia Roku 1989 wobec polityki Platformy Obywatelskiej... o ponad dwadzieścia lat za późno...
Czyżby druga Solidarność z Roku 1989 i Porozunienie Centrum ( dziś Prawo i Sprawiedliwość) nie popierali w przeszłości koncepcję Leszka Balcerowicza ... uwłaszczenia nomenklatury komunistycznej , itd. . Jak dzisiaj wygląda Polska?
Kto rządzi Polską? Pytań można mnożyć.
Moim zdaniem, dopóki Jarosław Kaczyński prezes PiS , prezes rady ministrów i cała formacja polityczna PiS nie odetną się od zdrady ideałów sierpniowych, nie odetną się od popierania wcześniej tajnych porozumień ( 31 sierpnia 1988) pomiędzy gen policji politycznej MSW PRL Czesławem Kiszczakiem, a TW "Bolek" Lechem Wałęsą. Dopóty nic się w Polsce nie zmieni.
Można udawać, że nie ma to znaczenia, ale na dłuższą metę nie ma to sensu.
Jak mówi Grzegorz Braun, abyśmy nie byli zdziwienie , odnośnie dziwnych koalicji zawieranych przez PiS po jesiennych wyborach, jakie zostaną podjęte na wiosnę 2012.
Polecam odsłuchać ostatni wywiad z Grzegorzem Braunem... warto ...
Mój brak wiary odnośnie wiarygodności politycznej Prawa i Sprawiedliwość bierze się z osobistego doświadczenia, że jego działacze tacy jak Pan Poseł , vicemarszałek Sejmu RP Marek Kuchciński ( z Przemyśla) wielokrotnie dał temu dowody, że co innego myśli, co innego mówi, i co innego czyni. Takich panów jak poseł Kuchciński z określonym zachowaniem w Prawie i Sprawiedliwości jest ( uważam,że 90 %), inni głosu nie mają, bo się boją.
Za taką, a nie inną postawę przez ostatnie ćwierć wieku został vicemarszałkiem Sejmu RP.
O innych szczegółach nie mówie , a są mi znane z autopsji ...
Polecam obejrzeć i wysłuchać.
Era bezmyślności
prof. dr hab. Zdzisław Krasnodębski tłumaczy jak bezmyślni myślą , że są inteligentni . . . http://www.youtube.com/watch?v=kEnaL_Am3qw&feature=related
Moje motto: Nie ma skutku bez przyczyny.
Robert Majka , Solidarność Walcząca Przemyśl, 28 sierpnia 2011r g.13.56
Kawaler KRZYŻA Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski,
Nr 452-2009-17 nadany 9 grudnia 2009 przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.
Radny Rady Miasta Przemyśla (2002 - 2006)
www.sw.org.pl
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt7234.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://tygodnik.onet.pl/35,0,14472,pierwsza_magdalenka,artykul.html
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
http://www.polityczni.pl/oblicza_stanu_wojennego,audio,51,4505.html
http://home.comcast.net/~bakierowski/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Pan Konrad ma 100 % racji. Logicznie to uzasadnił.
Prezes Jarosław Kaczyński ma to co chciał!
I przestańcie być naiwni. PIS =PO |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 10:30 pm Temat postu: |
|
|
Sądzę jednak, że Pani Chmielowska doskonale sobie zdaje sprawę i to z rzeczy, o których wam się Panie Robercie i Pani Krystyno nie śniło.
A jak miała napisać. Dobrze napisała. Gratuluję jej odwagi!
To co Panie Robercie Pana guru Gwiazda jest durny, że kandyduje z PiS do senatu?
Ludzie zacznijcie myśleć!!!!
Gra się takimi kartami jakie się ma.
Pani Szkutnik jak dobrze wiem kiedyś tak przefilozofowała, że zdradziła Józefa Teligę i jego plan stworzenia od podstaw PSL-u a w zasadzie reaktywowania tego Mikołajczykowskiego.
Kiedyś w Mielcu organizowała z mężem imprezę, na która przyszło 5 osób - czyżby chęć skompromitowania Chmielowskiej, która zorganizowała dofinansowanie. Zajmij się Pani Krystyno pracą a nie dowalaniem ludziom, którym do pięt nie dorastasz. _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartłomiej Marjanowski Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 368
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 7:42 am Temat postu: |
|
|
Coś niektórzy są z logika na bakier. Wygląda na to.... nie oznacza zdania twierdzacego - że Kaczynski nie wie.... Bo tego tak na prawdę nikt z nas nie wie. Wiedział czy nie wiedział!
Trochę dyscypliny językowej i logicznej proszę. _________________ Bartek |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 5:32 pm Temat postu: |
|
|
Ale nawalanka
Nie chcę nikomu przeszkadzać, niech robi co lubi.
Ale przeginanie pały do tego stopnia, żeby pisać o zdradzie, w której nie mogłam uczestniczyć, bo nigdy nie byłam w gremiach decyzyjnych u Józefa Teligi, jest chamstwem po prostu.
Do pięt Jadźki nie chcę dorastać, takich ambicji nigdy nie przejawiałam. Ale ponieważ mam inne zdanie w kilku sprawach, to chyba wywołuję jakąś histerię na forum, które prawie nieżywe od prawie roku jest. Z tego się mogę tylko cieszyć, że nagle dodałam ikry. Ale chyba na tym skończę, bo chamstwa nie cierpię, a w szczególności dotyczącego mojego udziału w jakichś rzekomych zdradach.
Adieu |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 10:31 am Temat postu: |
|
|
Odpowiedzi Macieja, Bartłomieja i innych anonimów specjalnie nie oczekiwałam, ponieważ, jak należy się domyślać, są to wciąż i zawsze te same osoby, które rządzą forum, czyli admini. Widać nieudane spotkanie w Mielcu, z powodu zaproszenia tam Bugaja przez Jadźkę ( co wywołało wielki zgrzyt miejscowego organizatora), jest jakimś wielkim żalem. Przypomnę więc tylko, że w sprawie akcji pomocy Gruzji także Jadźka dała plamę z transportem, i dopiero moja groźba, że na swój koszt zrzucę towar przed pałacem prezydenckim dano mi telefon do Gosiewskiej, co trwało ponad tydzień. Też mam żal, bo dałam się wpuścić w maliny.
Więc czy Maciej to Jadźka? Czy Bartłomiej to Jadźka?
Itp., itd.
Przestańcie robić sobie kpiny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Osowski Częsty Użytkownik
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 28
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 8:18 pm Temat postu: |
|
|
Pan Konrad Turzyński napisał między innymi:
,,Prezez PiS ma to, co chciał!
Jadwiga Chmielowska napisał:
Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński nie ma pojęcia kto kandyduje z list PiS.
Może "wygląda", ale tak nie jest. Na pewno. Nawet nie może być. Po to istnieje w Polsce ordynacja wyborcza do Sejmu MYLNIE nazywana "proporcjonalną", aby przywódcy stronnictw samowładnie decydowali, kto będzie (i ew. na jakim* miejscu), a kto nie będzie kandydatem danego stronnictwa na posła. Dzięki temu ma wielką władzę nad tymi swoimi kolegami partyjnymi, którym BARDZO zależy na zostaniu posłem, albo na zostaniu posłem PONOWNIE. Muszą skutecznie wkupiać się w jego łaski. ''
W pełni zgadzam się z powyższymi stwierdzeniami pana Turzyńskiego!
Poniżej pozwalam sobie przypomnieć parę argumentów.
PSEUDO-WYBORY PSEUDO-DEMOKRACJA
Obecne wybory do Sejmu organizowane wg ordynacji proporcjonalnej nie są ani wolne ani demokratyczne ponieważ:
-Nie każdy może zostać kandydatem na posła i mieć realną szansę na wybór.
( Aby mieć taką realną szansę musi być wpisany na listę kandydatów przez partię która zdobędzie przynajmniej 5% głosów)
WNIOSEK=>Według obecnej ordynacji wyborczej większość obywateli została pozbawiona biernego prawa wyborczego.
-Głosujemy w okręgach z których wchodzi około 12 posłów a mamy tylko jeden głos. Możemy wskazać tylko jednego posła a więc mamy tylko 1/12 głosu.
Obywatele nie wybierają oddają tylko głos którejś z partii politycznych!
Praktycznie wszyscy kandydaci mający pierwsze miejsca na listach wyborczych(tych komitetów które przekroczą próg wyborczy) są posłami zanim zaczną się wybory!
Inaczej mówiąc kandydaci z pierwszych miejsc list partyjnych praktycznie zawsze zostają posłami .
Prawdziwe wybory odbywają się na posiedzeniach zarządów partyjnych przy układaniu list wyborczych. Decyzja kto dostanie pierwsze (i drugie)miejsce na liści faktycznie decyduje o tym kto zostanie posłem .
Oznacza to także , że obecna ordynacja łamie zasadę bezpośredniości wyborów, dlatego że glosowanie odbywa się na zasadzie sprzedaży wiązanej ; możesz wskazać kogo chcesz na liście pod warunkiem że poprzesz tym samym POŚREDNIO wszystkich kandydatów na tej liście .
Tym samym akt wskazania listy jest 11 razy ważniejszy niż akt wskazania konkretnego kandydata .
WNIOSEK=>Obecna ordynacja wyborcza bardzo ogranicza czynne prawo wyborcze obywateli (ponieważ znacznie ważniejsze są wybory dokonywane na posiedzeniach zarządów partyjnych)!
Czy w Polsce jest prawdziwa demokracja skoro żadna ilość zebranych podpisów nie
obliguje sejmu do zarządzenia referendum???
(Tak jak się to stało z 700 tyś. podpisów zebranych przez PO pod wnioskiem o
referendum w sprawie wprowadzenia ordynacji większościowej JOW , zmniejszeniu
liczby posłów o połowę, likwidacji senatu )
Niestety Polska nie jest krajem prawdziwie demokratycznym! _________________ JOW = wolno?? , rozwój , niepodleg?o??
Grzegorz Osowski www.jow.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|