|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirosław Dakowski Weteran Forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 216
|
Wysłany: Wto Sty 22, 2008 10:16 am Temat postu: Dyskurs, "stwórcy" a Titanic |
|
|
Dyskurs, "stwórcy" a Titanic
Przed laty, gdy w górach lała trzydniówa, schroniliśmy się przemoczeni do chałupy słowackich drwali. Mili, gościnni, zaraz dali palinki i kiełbasy. I – gadali. O ważnych sprawach. Godzina dwie, trzy.. I dalej. Zespoły słów, dźwięków, skojarzeń. Wyszliśmy w deszcz, nie dało się wytrzymać.
Teraz mamy biały stół, czy dyskurs o reformach, czy kłótnie z prezydentem. Jest różnica: tamci na Słowacji byli mili – i nie nadęci.
Teraz słuchanie Donka czy osoby-Kopacz, czy szefa ochotniczych straży pożarnych jest bolesne: Leje się tyle dźwięków i już zapomnianych sloganów. I pustka za tym. Lekarze, którzy musieli tego wysłuchiwać, zatykali sobie uszy lub otwarcie podsypiali. Przepraszam za lekarski język: To nie stół, to raczej zatwardzony stolec: Twardy, bolesny, - i nic nie wychodzi. „Spróbowałbyś tego słuchać przez godzinę, to działa jak czar głupiej wróżki: usypia...” Czy na zawsze?
Ciocia Irenka, która zna środowisko od dawna [jeździła przecież na chłopczyków na Wybrzeże przed (ech, te czasy!) dziesięcioleciami] uważa, że decydenci mają już tej miałkości i bełkotu dość. Jest przeciw-skuteczny. Ale nie mogą jeszcze odpalić Donka (w sensie - niedopałkiem w nadęty balonik), bo dopiero tworzą takiego Kazia M. yes, yes, yes. Dobra Ciocia mówi, że trwa intensywne szkolenie, a potem będzie casting. Bo: My jesteśmy Stwórcy – ergo – Boga nie ma! Hulaj dusza! (tfy,duszy też nie ma!) No to hulaj ciało (cielsko- podpowiada diabełek).
Jak wielkie są zdolności narodu do przeżycia (jak u dobijanego kota): Pisaliśmy w latach 80-tych (z drukiem na offsecie), że „Titanic już pod wodą, a orkiestra dalej gra...” Stosowanie tego porównania teraz o tyle mija się z celem, iż przypomniano mi właśnie, że mój Ojciec użył je w 1936 r (i został za to zesłany do Białowieży). I pewnie nie był pierwszy. Więc i my - może nie będziemy ostatnimi? _________________ Miros?aw
Ostatnio zmieniony przez Mirosław Dakowski dnia Czw Sty 24, 2008 7:09 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Wto Sty 22, 2008 6:29 pm Temat postu: |
|
|
Sposoby obecnego rządu stosowane do 'naprawiania' Polski, w tych wypadkach, gdzie jawnie nie szkodzą (jak np. w Ministerstwie Sprawiedliwości. czy w Służbach) podobne są do podpierania potężnych gór małymi patykami przez turystów. Bieda w tym, że to co podpiera ekpia Donka dalekie jest w swej mocy i trwałości od gór. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|