|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 10:12 am Temat postu: Entuzjastyczny Pomocnik Rotfeld |
|
|
http://www.niezalezna.pl/index.php/article/show/id/2607
"ENTUZJASTYCZNY POMOCNIK ROTFELD
Dorota Kania "Gazeta Polska", 27-05-2008 13:34
Adam Daniel Rotfeld, były minister spraw zagranicznych, a obecnie szef polsko-rosyjskiej komisji ds. trudnych, był współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa – wynika z akt Instytutu Pamięci Narodowej. – Nie współpracowałem z SB, nigdy nie podpisałem żadnego zobowiązania – mówi „Gazecie Polskiej” Rotfeld.
Były szef MSZ przyznaje, że spotykał się z przedstawicielami MSW i kilka razy podpisał dokumenty, i że nikomu nie ujawni treści tych spotkań. – Gdy miałem składać oświadczenie lustracyjne, widziałem się z oficerem ABW, któremu zrelacjonowałem te kontakty. On powiedział mi, że nie była to świadoma współpraca z SB i dlatego nie muszę pisać, że byłem tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL – mówi prof. Rotfeld.
Według dokumentów IPN został on zarejestrowany jako kontakt operacyjny. Słownik pojęć używanych przez funkcjonariuszy MSW tak opisuje tę kategorię: „Kontakt operacyjny – ma dwa znaczenia: czynność (rozmowa) mająca na celu zdobycie przydatnych operacyjnie informacji lub stworzenie jakiejś korzystnej sytuacji operacyjnej, osoba współpracująca z SB, ale nierejestrowana jako tajny współpracownik; wykorzystywano tę kategorię do rejestracji członków PZPR, co ułatwiało uniknięcie zakazu ich werbowania”.
Adam Rotfeld przekazywał wywiadowi MSW informacje na temat polityki zagranicznej. W Genewie spotykał się z nim radca polskiej ambasady Henryk Bosak – agent wywiadu o kryptonimie „Polan”, który sam nawiązał kontakt z Adamem Rotfeldem. – Pamiętam jak przez mgłę jakieś spotkania, ale czego one dotyczyły, nie pamiętam. Chyba nie był on naszym współpracownikiem – mówi „GP” Henryk Bosak, dziś radny SLD w Warszawie.
W trakcie rozmowy, powołując się na akta IPN, mówię mu, że w aktach są jego raporty o tym, że odbierał od Adama Rotfelda notatki i że wyznaczał mu konkretne zadania. – Może tak było, ale ja już niewiele pamiętam z tamtych czasów. Nie był to na pewno nikt ważny – odpowiada Henryk Bosak.
„Rauf”, „Rad”, „Ralf” i „Serb”
Adam Daniel Rotfeld (minister spraw zagranicznych od stycznia do października 2005 r.) w znajdujących się w IPN dokumentach figuruje pod czterema pseudonimami: „Rauf”, „Rad”, „Ralf” i „Serb”. W aktach zachowały się jego notatki przeznaczone dla SB. Były to m.in. relacje z rozmów z uczestnikami KBWE w Genewie w 1974 r.
W „Raporcie operacyjnym” ze spotkania z „Radem”, do którego doszło 29 czerwca 1974 r. o godzinie 10.30 w Cafe du Moirad, funkcjonariusz wywiadu PRL o kryptonimie „Polan” (Henryk Bosak) napisał: „W załączeniu notatka informacyjna wraz z relacją »Rada« z jego rozmów z G. Henze, delegatem NRF na KBWE, pracownikiem BND. Pod względem informacyjnym notatka »Rada« jest interesująca i nadaje się do wykorzystania. [...] Przekazałem »Radowi« zadania dotyczące wizyty Nixona w ZSRR. W szczególności idzie o oceny po zakończeniu wizyty w Moskwie przez główne partie polityczne i ośrodki rządzenia w krajach EWG, szczególnie NRF. [...] przekazałam »Radowi« 200 tys. frs. do rozliczenia” – raportował centrali MSW „Polan”.
W styczniu 1975 r. starszy oficer operacyjny Wydziału III Departamentu I MSW ppor. M. Sawicki sporządził dla swoich przełożonych raport operacyjny z nawiązania kontaktu operacyjnego z KO ps. „Rauf” i z przejęcia od niego materiałów operacyjnych.
(...)
Krzysztof Jan Skubiszewski, minister spraw zagranicznych w latach 1989–1993 został zarejestrowany przez Departament I MSW (wywiad SB) w 1964 r. jako tajny współpracownik o pseudonimie „Kosk”. Zachowały się jego akta – w IPN figurują one pod sygnaturą IPN BU 00945/2347. Według nieoficjalnych informacji został on zwerbowany m.in. do dezinformacji Zbigniewa Brzezińskiego i szpiegowania własnej rodziny w Londynie (powiązanej z rządem RP na emigracji).
Krzysztof Skubiszewski w czasach PRL w latach 1982–1984 był członkiem Prymasowskiej Rady Społecznej. Dwa lata później zasiadł w Radzie Konsultacyjnej przy Przewodniczącym Rady Państwa generale Wojciechu Jaruzelskim – był w niej do 1989 r.
Andrzej Olechowski, były działacz PZPR, jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej, minister spraw zagranicznych w latach 1993–1995, był współpracownikiem wywiadu PRL o pseudonimie „Must”. W 2000 r., podczas postępowania lustracyjnego obejmującego kandydatów na prezydenta, przyznał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Olechowski został zarejestrowany 4 listopada 1972 r. w Wydziale V – pion naukowo-techniczny – Departamentu I. Według nieoficjalnych informacji to właśnie wywiad załatwił mu w 1973 r. pracę w sekretariacie Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju – UNCTAD w Genewie, gdzie był zatrudniony do 1978 r. Ponownie w UNCTAD Olechowski pracował w latach 1982–1984. Jego oficerem prowadzącym miał być Gromosław Czempiński (szef UOP od 1993 do1996 r.), oficjalnie sekretarz ambasady PRL w Szwajcarii.
Dariusz Rosati, wieloletni działacz PZPR, obecnie europoseł z SdPL, minister spraw zagranicznych w latach 1995–1997. Rosati został zarejestrowany w lutym 1978 r. przez SB jako kontakt operacyjny „Buyer”. Zgodził się, bo chciał wyjechać do Nowego Jorku na roczne stypendium w Citibanku. W kraju jego oficerem prowadzącym był Larecki, (najprawdopodobnie chodzi o Jana Lareckiego, funkcjonariusza wywiadu PRL), a w USA przejął go miejscowy rezydent wywiadu PRL o pseudonimie „Hus”. W trakcie rocznego pobytu odbyto z „Buyerem” 12 spotkań, m.in. w winiarni przy Metropolitan Ave. „Hus” odnotowywał, że „jedna jego notatka została wykorzystana operacyjnie”.
Rosati stwierdził, że żadnych ustnych donosów nie przekazywał, a po powrocie nie miał żadnych kontaktów z SB. W katalogach IPN czytamy, że po powrocie do kraju w 1982 r. materiały złożono w archiwum Ewidencji Operacyjnej Departamentu I. Nie był to jednak koniec sprawy. „W dniu 12.11.1985 r. zarejestrowany pod numerem 94094 przez Wydz. III Dep. II MSW w kategorii »kandydat«. W dniu 28.12.1989 r. wyrejestrowano z powodu rezygnacji jednostki operacyjnej. W dniu 28.12.1989 r. zarejestrowany pod numerem 111935 przez Wydz. III, Dep. II w kategorii »zabezpieczenie«”.
Włodzimierz Cimoszewicz, były wieloletni działacz PZPR, jest kolejnym byłym ministrem spraw zagranicznych (2001–2005), którego nazwisko znalazło się w katalogach IPN. Według dokumentów został on zarejestrowany jako kontakt operacyjny „Carex” 25 września 1980 r., gdy wyjeżdżał na dwuletnie stypendium Fulbrighta do USA. Spotykał się z kpt. Januszem Z. (po roku 1990 w straży granicznej).
Oficerem prowadzącym „Careksa” w USA był pracownik misji przedstawicielskiej przy ONZ. „Carex” utrzymywał kontakty z SB po powrocie do Polski (1983–1984). Sąd Lustracyjny uznał jednak, że w myśl ustawy Cimoszewicz nie był TW, ponieważ odmówił podpisania deklaracji. Jednak częściowo sąd uznał racje ówczesnego rzecznika interesu publicznego Bogusława Nizieńskiego. Stwierdził, że „jest bardzo prawdopodobne, iż w 1980 r. Cimoszewicz zgodził się ustnie na współpracę z wywiadem PRL”.
Sprawa lustracji Cimoszewicza toczyła się do 2002 r. Oficer wywiadu, który w procesie lustracyjnym potwierdził, że były premier był kontaktem operacyjnym tajnych służb, stracił pracę w Agencji Wywiadu w 2002 r., gdy jej szefem został Zbigniew Siemiątkowski."
Więcej:
http://www.niezalezna.pl/index.php/article/show/id/2607
Tekst ukazał się się w najbliższym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”.
Ostatnio zmieniony przez Witja dnia Czw Maj 29, 2008 10:25 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|