|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirosław Dakowski Weteran Forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 216
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 3:42 pm Temat postu: Nasi (??) nobliści |
|
|
M. Dakowski
Nasi (??) nobliści
Ileż radości i dumy było przy kolejnych naszych nominacjach!
A teraz:
- Nie wszyscy chcą wiedzieć o pracy Miłosza w dyplomacji PRL-u, nie wszyscy też o dziwnym jego patriotyzmie. Ale poniższy cytat (Dzienniki Iwaszkiewicza) powoduje odruch wymiotny – chyba u wszystkich...:
Warszawa, Sejm 10 stycznia 1955
Każda epoka ma swój styl, nawet w drobiazgach i w innej epoce nie można pewnych rzeczy realizować. Mogłem w maju 1936 roku chędożyć Czesia Miłosza w mickiewiczowskiej celi Konrada u bazylianów w Wilnie. Była cudowna noc z księżycem i słowikami. Rzecz nie do pomyślenia w roku 1824 ani 1954. Gdzie teraz Mickiewicz? Gdzie Miłosz, a gdzie Iwaszkiewicz? Gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie Karczmy Babińskie.
Nieszczęsny Iwaszkiewicz też pretendował do Nobla. Ta płaska grafomania i nieuświadomiony chyba satanizm opisu ohydy – w celi Konrada i przy słowikach – wyjaśnia nam, że dobrze się stało, iż choć tego noblisty nam oszczędzono.
- Teczki z oryginałami dokumentów TW Bolka zostały zrabowane w czasie prezydentury Wałęsy. On i teraz z furią zwalcza wszystkich (np. Krzysztofa Wyszkowskiego), którzy twierdzą, że LW przez lata był płatnym szpiclem SB. Kto ma nieprzyjemność być na liście mail-ingowej lwprezydent, ten wie, jakie prymitywne i płaskie są tam argumenty.
Pamiętam wstrząs – głównie estetyczny- gdy po zamachu przeciw rządowi Olszewskiego (1992) Wybiórcza wydrukowała wierszyk Szymborskiej Nienawiść.
Poniżej z jej twórczości wcześniejszej:
[Wisława Szymborska "Lenin", urywek:]
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leży ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nie znanych dziś jeszcze planet. ...
[Dlaczego żyjemy, Warszawa, 1952]
Ma ona dużo podobnych, może bardziej grafomańsko-wazeliniarskich.
Na czyny i teksty takich osób reagujemy zawstydzeniem i zażenowaniem. Kto takie elyty dobiera? Po co? Bo przecież to się dzieje w jakimś celu. Szerzej: za jakie grzechy obarczono nas takimi noblistami? _________________ Miros?aw |
|
Powrót do góry |
|
|
Bartłomiej Marjanowski Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 368
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Wierszyk Szymborskiej o nienawiści jest w podręczniku do Jezyka polskiego. Przerabiałem go w ostatniej klasie gimnazjum. Nawet pisałem jakieś wypracowanko o tym wierszu. Nie było poprawne politycznie ale ocena pozytywna.
O "Bolku" można zobaczyć dokumenty na stronie tego forum w dziale FILM "Plusy dodatnie plusy ujemne" Donosiki "TW "Bolek " znalazły sie w teczce Henryka Lenarciaka. Krótko po powstaniu filmu zginął w wypadku. _________________ Bartek |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 5:55 pm Temat postu: Re: Nasi (??) nobliści |
|
|
Mirosław Dakowski napisał: | za jakie grzechy obarczono nas takimi noblistami? |
Oprócz grzechu pierworodnego?
Myslę że ciut winy jednak mamy. Wszystkie akcje i reakcje społeczeństwa przy nominacji (?)…
Świadomość społeczeństwa odgrywa dużą rolę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Wto Paź 02, 2007 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Ja tylko o dwoch nowych Noblistach, pomijajac tych starszych, Sienkiewicza i Reymonta. Pomijam tez Wislawe Szymborska, gdyz ona rzeczywiscie jest poetka. Jasne, ze do zadnych zabiegow krytycznych nie nadaje sie inna Noblistka, Maria Sklodowska-Curie. Nie ma tez powodu, by majstrowac przy innym Nobliscie, obywatelu polskim, Isaacu B. Singerze.
Pominiemy tez w swoich erudycyjnych rozwazaniach innego Nobliste, prof. Andrzeja, Wiktora Schally'ego urodzonego w Wilnie, czyli po prostu, w Polsce, w 1926 r.Ojcem Noblisty byl Kazimierz Piotr Schally, general Wojska Polskiego i Maria Lacka. Nasz Noblista dostal swoja noblowska pajde za osiagniecia w dziedzinie endokrynologii. Dostal ja w 1977 r. Swa erudycje zawdzieczam ksiazce, ktorej bylem wydawca. Nosila tytul: "The Roots are Polish". Autorem byla Ola Ziolkowska. Oprocz wspomnianych byli inni ludzie na poziomie, chociazby czterogwiazdkowy general US Air Force, Donald J. Kutyna, Polak z pochodzenia.
A teraz do rzeczy, czyli do dwoch Noblistow
1. Walesa Lech, krotkotrwaly bohater, byl wielkim zaskoczeniem. Jasne, ze tak zwana miedzynarodowa opinia publiczna woli nazwiska: Mandela, Maria Teresa, czy Gorbatchev. Latwiej zapamietac niz nawet skroty roznych organizacji. Personifikacja polityki ma przewage nad dokladnoscia. Od razu podskoczylem z wrazenia, bo uwazalem, ze to Ruch "Solidarnosc" powinien dostac Nobla, a nie czlowiek.
2. Milosz, ktorego poezja nigdy mnie nie porwie, nigdy nie zawroci mi w glowie. Co najwyzej, zdziwi mnie swa dziwnoscia, czyli nie-poetyckoscia.
No i tu, w tym miejscu, umieszcze najdziwniejsza informacje z calego przekazu. Swa nagrode Milosz, zawdziecza Ksieciu, czyli Panu Giedroyciowi! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|